Orbis może przeznaczyć wpływy z emisji obligacji na rozszerzenie sieci lub wykupy leasingowanych hoteli, poinformował wiceprezes Marcin Szewczykowski. Spółka rozważy kolejne finansowanie dłuższe, o ile pojawią się konkretne potrzeby.
"Ta gotówka na pewno zostanie w najbliższym czasie wykorzystana - na nowe hotele i potencjalne buybacki" - powiedział Szewczykowski podczas konferencji prasowej, odnosząc się do wpływów z emisji obligacji o wartości nominalnej 200 mln zł.
Dodał, że na tym etapie nie jest w stanie określić precyzyjnie celu, ale jest przekonany, że "jest to kwestia kilku małych miesięcy".
Podkreślił, że sytuacja gotówkowa Orbisu jest obecnie bardzo dobra i daje swobodę operacyjną.
"Wierzę, że jest jeszcze dużo miejsca na potencjalne zwiększanie naszego zadłużenia, natomiast teraz ewentualne zwiększenie zadłużenia będzie związane z konkretnymi targetami, które mogłyby się pojawić na naszym radarze, czyli jeśli pojawi się coś interesującego, to wtedy będziemy się zwracać do banków, bądź pomyślimy o wykorzystaniu rynku obligacji, ale na tym etapie nie chcemy niczego takiego deklarować" - dodał wiceprezes.
Orbis podał w ubiegłym tygodniu, że 29 lipca wyemituje 200 tys. zabezpieczonych obligacji serii ORB B 290721 o łącznej wartości nominalnej 200 mln zł.
Hotele grupy Orbis działają pod działają pod markami Sofitel, Pullman, MGallery, Novotel, Mercure, ibis, ibis Styles i ibis budget. Na koniec czerwca 2016 roku sieć Grupy składała się ze 114 hoteli, dysponujących około 19,5 tys. pokojów. Większość z nich funkcjonowało w Polsce.