Czynniki fundamentalne w polskiej gospodarce nie wskazują, by powstały przesłanki do zmiany stóp procentowych w ciągu 12 miesięcy, uważa członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Jerzy Osiatyński.
"Patrząc na fundamentalne elementy w gospodarce, nie widzę przesłanek do zmiany stóp procentowych w ciągu 12 miesięcy. Jedyne, co może niepokoić, to rynek pracy w związku ze wzrostem płac, co może powodować nacisk na jednostkowe koszty pracy" - powiedział Osiatyński dziennikarzom w kuluarach IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Według niego, to zagrożenie nie powinno się zmaterializować przed wakacjami, a być może także później.
Po kwietniowym posiedzeniu RPP jej przewodniczący i prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński mówił, że wszystko wskazuje na to, iż nie będzie potrzeby zmieniania poziomu stóp procentowych do końca tego roku. Zadeklarował, że on sam najprawdopodobniej nie będzie widział przesłanek do zmiany poziomu stóp do końca 2018 r.
Według marcowej projekcji NBP, jednostkowe koszty pracy zwiększą się o 1,3% w 2017 r., o 2,5% w 2018 r. oraz o 2,8% w 2019 r. (po wzroście o 1,8% w ub.r.) Towarzyszyć temu będzie wzrost wydajności pracy - odpowiednio o: 3,3%, 3,2% i 3,1% (wobec 2,1% w 2016 r.).