- poinformowali przedstawiciele obu firm na wtorkowym spotkaniu z inwestorami.
'Accor nie ma zamiaru przejąć kontroli nad Orbisem, to znaczy, że nie zamierza przekroczyć progu 50 proc. głosów na WZA spółki' - powiedział Christian Karaoglanian z Accora.
Formalny proces połączenia Orbisu z Accorem rozpocznie się w czwartym kwartale tego roku.
Fuzja nastąpi częściowo w formie gotówkowej, a częściowo przez podniesienie kapitału Orbisu na rzecz Accora.
'Obecnie nie jest możliwe określenie, w jakich proporcjach będzie to transakcja gotówkowa, a w jakiej - przez podniesienie kapitału. Wszystko i tak będzie w rękach walnego zgromadzenia, które o tym zadecyduje' - powiedział prezes zarządu Orbisu Maciej Grelowski.
'Jeżeli WZA odrzuciłoby propozycję fuzji, byłoby to samobójstwo operacyjne. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której akcjonariusze na własne życzenie spowodowaliby znaczne osłabienie Orbisu' - dodał.
Po fuzji Orbis będzie zarządzał około 70 hotelami w Polsce i będzie największym operatorem sieci hoteli w kraju.
Accor posiada 9.215.412 akcji Orbisu, stanowiących 20 proc. kapitału i głosów na WZA spółki. Inwestorem w Orbisie Accor został w lipcu zeszłego roku, gdy nabył akcje oferowane przez Ministerstwo Skarbu Państwa, płacąc po 35,5 zł za jedną akcję.
Zawarta wtedy z MSP umowa zakładała, że Accor podejmie działania w celu pełnej integracji swojej działalności i Orbisu w ciągu dwóch lat, ponadto w pakiecie socjalnym umieszczono gwarancję obecnego stanu zatrudnienia do końca 2003 roku.
Po pierwszym kwartale 2001 roku strata netto Orbisu wyniosła 7,1 mln zł wobec 9,8 mln zł zysku netto w pierwszym kwartale 2000 roku.