- Robimy przetarg na firmę doradczą, trwają prace przygotowawcze związane z badaniem dna. Pełną decyzję musi podjąć zarząd, po analizach - powiedział Dybowski dziennikarzom w kuluarach IV Kongresu Energetycznego we Wrocławiu.
Przypomniał, że koncern ma koncesję na budowę sztucznych wysp pod 1 200 MW mocy. Jednak dopiero szczegółowe analizy wskażą, jaką moc zainstalowaną będzie można osiągnąć.
*Czytaj więcej: *Farmy wiatrowe znowu z ulgami podatkowymi
- Przetarg na firmę doradczą rozstrzygniemy w ciągu dwóch tygodni. W przyszłym roku powinna być decyzja dotycząca realizacji inwestycji i sposobu jej realizacji - wskazał dyrektor. Potwierdził też, że grupa zakłada realizację tego projektu z partnerem.
- Jest sporo firm: szwedzkich, duńskich, niemieckich. Oni wszyscy są zainteresowani realizacją inwestycji na Morzu Bałtyckim. To jest bardzo ciekawy akwen, ze względu na dobrą wietrzność, charakter dna, niewielką głębokość - powiedział Dybowski. Dodał, że PKN Orlen jest w stałym kontakcie z firmami z branży, jednak nie są to jeszcze etap konkretnych ustaleń.
- Nasza koncesja jest ważna jeszcze przez dwa lata. Żeby ją przedłużyć, będziemy musieli pokazać jakiś postęp prac - podsumował dyrektor.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl