3976,8 zł brutto - tyle w kwietniu wyniosła średnia pensja w Polsce. Oznacza to spadek wobec marca o ponad 40 złotych.
Aktualizacja 15:00
Główny Urząd Statystyczny podał właśnie najnowsze dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w Polsce. Okazało się, że średnie wynagrodzenie było w kwietniu wyższe o 3,8 procent w porównaniu do tego samego miesiąca ubiegłego roku. Wynik jest nieznacznie niższy od prognoz, które kształtowały się na poziomie 4 procent.
W tym samym czasie według GUS zatrudnienie wzrosło o 0,7 procent r/r, wobec prognoz w wysokości 0,8 procent.
Według głównego ekonomisty Banku Gospodarstwa Krajowego Tomasza Kaczora dane GUS dotyczące rynku pracy odzwierciedlają pozytywne trendy w gospodarce. _ Dynamika wynagrodzeń (...) w połączeniu ze wzrostem zatrudnienia i niską inflacją daje solidny wzrost realnego funduszu wynagrodzeń o 4,1 proc. rok do roku _ - podkreślił. A to - jak zaznaczył Kaczor - daje nadzieję na rosnący popyt konsumpcyjny w kolejnych miesiącach, który będzie napędzał dalsze ożywienie gospodarki.
Zdaniem głównej ekonomistki Banku Pocztowego Moniki Kurtek, poprawiająca się sytuacja na rynku pracy, przy jednocześnie bardzo niskim wzroście cen towarów i usług w Polsce, jest dla gospodarstw domowych zachętą do coraz śmielszych zakupów. _ Po szacowanym wzroście konsumpcji w pierwszym kwartale o ok. 2,5-3 proc. rok do roku, w kolejnych kwartałach powinniśmy obserwować jej dalsze przyspieszenie. Rosnący popyt konsumpcyjny, wraz z popytem inwestycyjnym, przekładać się będzie na dynamikę PKB zmierzającą na przestrzeni tego roku w kierunku 4 proc. rok do roku _ - podkreśliła.