Tradycyjny model zakupów odchodzi w niepamięć. W erze postępującej cyfryzacji i zakupów online to konsumenci kreują rynek. Zwracają uwagę na podejście firm do ekologii, zrównoważonego łańcucha dostaw, czy nierówności społecznych, uważa prezes Procter & Gamble w Europie Centralnej Geraldine Huse.
Zabierając głos podczas warszawskiego kongresu Retail Summit, Huse przypomniała, że w latach 70. i 80. najważniejsi byli producenci. Lata 90. i początek XXI wieku były czasem sprzedawców, w którym dostawcy walczyli o jak najlepszą ekspozycję ich produktów w sklepach. Teraz to klient jest na pierwszym miejscu i cała branża powinna to zauważyć, uważa Huse. Według niej, postępująca cyfryzacja, możliwość zakupów przez internet, ale także większa wrażliwość społeczna sprawiają, że tradycyjne podejście do zakupów odchodzi w niepamięć.
"Utrwalony przez lata łańcuch: producent - sprzedawca - konsument się rozluźnia. Klienci kreują rynek, więc, aby sprostać ich wymaganiom, producenci i sprzedawcy powinni także zmienić swój model działania" - powiedziała Huse.
"Około 70% populacji w Europie mieszka w miastach. Zwiększa się liczba jednoosobowych gospodarstw domowych, co ma duży wpływ na zachowanie konsumentów. Koszyk zakupów się zmniejsza, wzrasta liczba zakupów online, zmieniają się formaty oferowanych produktów. Obserwujemy obecnie bardzo znaczące zmiany rynku dóbr konsumenckich" - dodała prezes.
Wskazała także, że coraz większą rolę w kreowaniu postaw konsumenckich odgrywają czynniki do tej pory z nimi niezwiązane, takie jak: podejście do ekologii, zrównoważonego łańcucha dostaw, czy nierówności społecznych. Podkreśliła, że zmiany nie są niczym nowym, ale tempo w jakim się dokonują jest najszybsze w historii.
"Etyka, wartości, zrównoważony rozwój, czy równość płci są coraz ważniejsze dla konsumentów. Na co dzień mierzą się z wieloma problemami, więc szukają marek, które dbają nie tylko o swój zysk, ale mają na uwadze także wkład w gospodarkę, rozwój społeczności lokalnych i wyrównywanie szans. Przykładami takiego działania są kampanie Always dot. równości płci, czy zainicjowana niedawno przez P&G kampania #WeSeeEqual" - wymieniła Huse.
Branża dóbr konsumenckich zatrudnia w Polsce około półtora miliona osób, co stawia ją na drugim miejscu za rolnictwem. Dobra szybkozbywalne są obecne w życiu wszystkich obywateli. Dlatego, zdaniem prezes, wzięcie odpowiedzialności i kreowanie zmian ukierunkowanych na konsumenta powinno być zadaniem całej branży.
"Gdy jest się w tak dużym stopniu obecnym w codziennym życiu milionów ludzi, trzeba myśleć nie tylko o oferowanym produkcie, ale także realnym wpływie na otoczenie. Od 180 lat innowacje są motorem napędowym P&G. Dziś innowacje to nie tylko oferowanie coraz lepszych produktów, ale także wywieranie pozytywnego wpływu na społeczeństwo" - podsumowała Huse.
Procter & Gamble (P&G) to jedna z największych globalnych firm FMCG z portfelem ok. 50 marek. Prowadzi działalność w ok. 70 krajach, w tym w Polsce - od 1991 r.