Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG)
zakłada, że w ciągu miesiąca lub dwóch powinien być potwierdzony plan budowy elektrociepłowni w Stalowej Woli zgodny z dotychczasowymi założeniami, poinformował prezes Piotr Woźniak.
"Nie jesteśmy zadowoleni ze stanu inwestycji, który zastaliśmy. Bardzo nas martwi sprawa rezygnacji głównego wykonawcy" - powiedział Woźniak podczas konferencji prasowej.
Dodał, że finanse spółki realizującej inwestycję - wspólnej z Tauronem Polska Energia - wymagały dużo pracy.
"Myślę, że w ciągu miesiąca-dwóch będziemy mogli potwierdzić, że elektrownia powstanie w planowanym zakresie mocy. Termin jest, oczywiście, jeszcze nieznany" - dodał prezes.
Na początku lutego PGNiG podało, że Elektrociepłownia Stalowa Wola - spółka celowa Tauron Wytwarzanie oraz PGNiG Termika - odstąpiła od kontraktu z generalnym wykonawcą budowy bloku gazowo-parowego o mocy 450 MW - firmą Abener Energia.
Inwestycja w Stalowej Woli obejmuje budowę bloku gazowo-parowego o mocy elektrycznej 450 MWe i cieplnej 240 MWth. Blok gazowo-parowy pracujący w wysokosprawnej kogeneracji jest budowany na terenie istniejącej już elektrowni w Stalowej Woli, a oddanie go do eksploatacji planowane było na drugą połowę 2015 r.
PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą.