Polska Grupa Odlewnicza (PGO) przymierza się do inwestycji oraz akwizycji, które mogą być w przyszłości finansowane z emisji nowych akcji, poinformował prezes spółki Mirosław Bendzera. Według niego, prognozy finansowe na 2011 r. nie są zagrożone, ale decyzja w sprawie wypłaty dywidendy nie jest jeszcze przesądzona.
_ - Podtrzymujemy nasze prognozy finansowe na 2011 r. Na dziś nie widzimy zagrożenia, aby coś negatywnego mogło się zdarzyć. Tak więc na dziś te prognozy są jak najbardziej realne _ - powiedział Bendzera podczas debiutu giełdowego spółki.
Spółka zakłada, że w 2011 r. przychody spółki wyniosą 253,74 mln zł wobec 172,3 mln zł w 2010 r., zysk operacyjny 20,84 mln zł wobec 7,5 mln zł, a zysk netoo 13,94 mln zł wobec 4,8 mln zł rok wcześniej.
Prezes dodał, że spółka planuje w najbliższym czasie nowe inwestycje lub akwizycje, które zwiększą moce oraz konkurencyjnośc spółki. Wówczas spółka nie wyklucza nowej emisji w celu sfinansowania tego procesu.
_ Wszystko zależy od szans akwizycyjnych lub możliwości rozwoju organicznego. Nie wykluczamy, że w wypadku takiej potrzeby pojawi się emisja akcji, ale na dziś nie prowadzimy żadnych negocjacji akwizycyjnych _ - wyjaśnił prezes spółki.
Bendzera dodał, że spółka nie zdecydowała na razie w kwestii dywidendy z tegorocznego zysku. Wszystko zależeć będzie nie tylko od decyzji akcjonariuszy, ale potrzeb na wspomniane inwestycje
_ - Tak jak napisaliśmy w prospekcie decyzja o wypłacie dywidendy będzie zależała od tego, jak zakończy się rok i jakie będą potrzeby inwestycyjne. Zdajemy sobie sprawę, że każdy właściciel może tego oczekiwać, więc przypuszczam, że i w naszym przypadku mogą takie decyzje zapaść _ - podkreślił prezes.
PGO miał 1,82 mln zł zysku netto 2010 r., a przychody wyniosły 77,6 mln zł. Prognoza na rok 2011 zakładała przychody na poziomie 162 mln zł, a zysk netto w wysokości 12,52 mln zł.