W środę akcje pozostawały przez większość dnia poniżej wartości wtorkowego zamknięcia i taka też była wartość końcowa. Tym samym był to już piąty kolejny dzień spadków na rynku w USA.
Tak złej passy nie widzieliśmy w Stanach od grudnia ubiegłego roku. Dzisiejsze publikacje danych makroekonomicznych można uznać za mieszane. Zamówienia na dobra trwałego użytku co prawda wzrosły w sierpniu w stosunku do lipca o 0,1% (oczekiwano braku zmiany), ale po wyłączeniu zmiennego komponentu środków transportu wskaźnik wyniósł już -0,1% w stosunku do oczekiwanych 1,4%. Lepiej wypadły natomiast dane z rynku nieruchomości - sprzedaż nowych domów wyniosła 421 tys., czyli powyżej oczekiwań (367 tys.) oraz wyniku sprzed miesiąca (390 tys.).
Główne indeksy na Wall Street podczas sesji w środę src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1380092400&de=1380139260&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
Tematem, który wzbudza obecnie największe zainteresowanie jest jednak limit zadłużenia dla rządu USA, który zostanie osiągnięty w przyszłym miesiącu. Do jego podniesienia potrzeba będzie decyzji polityków i nie wiadomo, czy dojdzie do porozumienia. W przeszłości zamieszanie z limitem zadłużenia często powodowało korekty na giełdach, jednak w zawsze udawało się uniknąć negatywnego scenariusza. Brak nowego limitu oznaczać będzie drastyczne cięcia w wydatkach lub problem z obsługą zadłużenia USA, czego nikt nie chciałby doświadczyć.
Wśród spółek znów pozytywnie wyróżniał się Facebook. Po wczorajszym wzroście o 4%, dziś zyskał kolejny 1% i zbliżył się do poziomu 50 dolarów za akcję. Drożały też walory Yahoo po informacjach o zbliżającym się IPO chińskiej spółki internetowej Alibaba, w której Yahoo jest znaczącym udziałowcem. Na drugim biegunie znalazł się natomiast JC Penney, jedna z największych spółek detalicznych. Jej akcje są obecnie wyceniane najniżej od 13 lat w związku z obawami o kontynuację trendu słabej sprzedaży.
Po dojściu do prawie 3% na początku września, w ostatnich tygodniach obserwujemy spadek rentowności obligacji. Dla papierów 10-letnich wzrost cen spowodował powrót w okolice 2,6%, poziomu najniższego od ponad miesiąca. Wyraźne wzrosty zaliczyły dziś surowce rolne – pszenica, kukurydza i soja zyskały ponad 1%, a cukier podrożał o ponad 4%. Ceny metali szlachetnych i surowców przemysłowych były dziś dość stabilne.