To do nich skierowane są Piwne Terytoria, czyli specjalne punkty w sklepach należących do grupy Eurocash. Do końca tego roku sieć ma się powiększyć o 200 nowych lokalizacji.
Piwne Terytoria to rozwijany przez grupę Eurocash projekt sprzedaży piw rzemieślniczych w niezależnych sklepach spożywczych. Obecnie obejmuje 500 punktów w całej Polsce, a do końca roku ma przybyć kolejnych 200 placówek.
Koncept zakłada tzw. "sklep w sklepie". To oznacza, że w placówkach grupy Eurocash, do których należą m. in.: ABC, Delikatesy Centrum, Lewiatan, Groszek czy Inmedio, powstanie osobne stoisko dedykowane właśnie piwom rzemieślniczym.
- Z końcem czerwca zakończyliśmy testy projektu, które objęły obszar województwa mazowieckiego. Od lipca koncept ten oferujemy klientom z całej Polski. Dziś Piwne Terytoria można znaleźć już w każdym województwie, zarówno w sieciach franczyzowych i partnerskich grupy Eurocash, jak i w sklepach niezrzeszonych. Szacujemy, że 2017 rok zamkniemy z około 700 lokalizacjami - wskazuje kierownik projektu Magdalena Chwieduk.
Piwa rzemieślnicze to najszybciej rosnący segment rynku piw w Polsce. Ich sprzedaż w sklepach spożywczych napotykała jednak na trudności wynikające m.in. z dużej liczby niewielkich dostawców oraz mnogości piwnych stylów, dlatego też piwa rzemieślnicze oferowane były głównie w sklepach specjalistycznych lub wielkopowierzchniowych.
- Na stałe współpracujemy z 11 polskimi browarami rzemieślniczymi. Wierzymy w długofalową współpracę i wspólny rozwój kategorii piw rzemieślniczych. Dzięki Piwnym Terytoriom niektóre browary po raz pierwszy zyskały możliwość zaprezentowania swoich piw konsumentom w skali całego kraju - podkreśla Chwieduk.
- Są miasta, w których piwa rzemieślnicze są bardzo łatwo dostępne. To głownie duże miasta. Cały czas jednak część Polski jest odcięta od piwa rzemieślniczego - mówił dla money.pl Ziemowit Fałat, jeden z założycieli browaru rzemieślniczego PINTA.
Kraftowe piwa stały się popularne również w Europie. Na tyle, że amerykański browar Stone Brewing zdecydował się na otworzenie placówki z Berlinie. Zdaniem Grega Kocha, jego współzałożyciela, w Polsce popularność takiego piwa będzie rosła.