Informacje gospodarcze z USA analizowane są obecnie pod kątem debaty prezydenckiej Trump-Clinton. Jak wskazują media światowe dobre dane mogą wytrącić z ręki argumenty Trumpowi, który dowodzi, że pod administracją Obamy gospodarka choruje.
I takie dane właśnie zaprezentowano w czwartek. Produkt krajowy brutto Stanów Zjednoczonych zwiększył się o 1,4 proc. rocznie po drugim kwartale, choć miesiąc temu wstępne informacje mówiły o zaledwie 1,1 proc. wzrostu. Liczby są podawane w ujęciu „zanualizowanym”, czyli obejmują okres od lipca 2015 r. do czerwca 2016 r.
Nastąpiła rewizja wcześniejszych danych, które wskazywały na cięcia inwestycji biznesu w budynki i sprzęt. Te okazały się lepsze niż rząd wcześniej szacował, a spółki więcej pieniędzy przeznaczały na badania i rozwój. W sumie inwestycje biznesu w ujęciu rocznym wzrosły o 1 proc., co dało przełom, bo spadały już od trzeciego kwartału ubiegłego roku. Dane sugerują, że najgorszy czas dla branży energetycznej i paliwowej (w tym branży łupkowej) już się kończy.
Wyższe stopy Fed coraz bliżej
Dotąd spadki inwestycji napawały obawami członków komitetu otwartego rynku w Fed, co wskazywało na perspektywę osłabienia wzrostu gospodarki w dłuższym terminie. To był jeden z powodów, dla których Fed wstrzymywał się dotąd z podwyżką stóp procentowych.
Wydatki konsumpcyjne, które dają dwie trzecie aktywności ekonomicznej w USA wzrosły po drugim kwartale o aż 4,3 proc. rocznie. Na minus PKB wpisuje się różnicę pomiędzy eksportem a importem, ale w drugim kwartale akurat procentowy wzrost eksportu był wyższy niż importu, co dało najlepszy wynik handlu zagranicznego w PKB od trzeciego kwartału 2014 r.
Na minus wskaźnika PKB wpisało się ograniczenie przez spółki zapasów o aż 50,2 mld dolarów oraz inwestycje mieszkaniowe.
Publikacja danych o PKB zwiększyła prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych z 53 do 57 proc., według notowań kontraktów terminowych w Chicago. Janet Yellen w środę podkreśliła jednak, że jej obawy odnośnie przyśpieszenia inflacji związane są głównie z dynamiką zmian na rynku pracy. Najnowsze dane o cenach w USA podane zostaną w piątek.
Rządowe informacje o gospodarce za drugi kwartał obejmowały również zyski spółek i tu nie ma dobrych wiadomości, bo wyniki netto spadły o 1,9 proc. To jednak lepiej niż 2,4 proc. jak podano miesiąc wcześniej we wstępnych danych.