Do końca kwietnia Ministerstwo Skarbu Państwa zdecyduje, czy pakiet akcji Południowego Koncernu Energetycznego (PKE) trafi na giełdę - jak planowano - w czwartym kwartale 2004 r., czy też około roku później upubliczoniona zostanie cała grupa energetyczna, tworzona z udziałem PKE - poinformował PAP we wtorek wiceminister Skarbu Państwa Tadeusz Soroka.
"Zakładaliśmy, że upublicznienie PKE nie pogorszy sytuacji całej grupy energetycznej i można będzie upublicznić ją w ciągu roku czy dwóch. W tej chwili jednak, z udziałem doradców, analizujemy, czy nie lepiej byłoby poczekać, upublicznić całą grupę i uzyskać wartość dodaną wynikającą z konsolidacji całej grupy energetycznej" - powiedział PAP wiceminister po spotkaniu z marszałkiem woj. śląskiego.
Soroka podkreślił, że na razie przygotowania do upublicznienia PKE w końcu 2004 roku przebiegają zgodnie z planem i nie są blokowane. Równolegle analizowany jest drugi wariant. "Pod koniec tego miesiąca podejmiemy decyzję w tej sprawie" - zapewnił.
Potwierdził wcześniejsze informacje, że w skład tworzonej z udziałem aktywów PKE grupy energetycznej (jej robocze nazwy to m.in. Polska Energia, Polska Grupa Energetyczna) wejdą m.in. Elektrownia Kozienice, kopalnia węgla Bogdanka, jedna z grup dystrybucji energii oraz elektrociepłownie.
Wśród elektrociepłowni, mających wejść w skład grupy, wymieniane były wcześniej spółki z Bytomia, Zabrza, Tych, Stalowej Woli i Częstochowy. Wiceminister nie wykluczył modyfikacji w tym zakresie w związku ze złą sytuacją dwóch spośród tych podmiotów.
Wcześniej Ministerstwo Skarbu Państwa zapowiadało publiczną ofertę mniejszościowego (do 30 proc.) pakietu akcji PKE na czwarty kwartał 2004 roku, choć pogłoski rynkowe mówiły również o możliwości przesunięcia debiutu na początek 2005 roku.
PKE, największy polski producent energii elektrycznej z 18-procentowym udziałem w rynku, skupia osiem elektrowni i elektrociepłowni z południa Polski. W grupie PKE są też dwie kopalnie węgla kamiennego - zakłady górniczo-energetyczne Sobieski-Jaworzno III oraz Janina.
W ubiegłym roku koncern zwiększył zysk netto do 84,3 mln zł, wobec 68,82 mln zł w 2002. Spółka osiągnęła lepszy wynik mimo ok. 90 mln zł rezerw, jakie musiała utworzyć w związku z nierozstrzygniętymi wątpliwościami podatkowymi z lat ubiegłych. Gdyby nie to, zysk byłby dwa razy większy.
Spór z fiskusem o podatek i odsetki z czasów, kiedy samodzielne elektrownie utworzyły koncern, wśród części inwestorów giełdowych mógłby budzić nieufność.