PKN Orlen obniżył tegoroczny capex o 200 mln zł do 600 mln zł w segmencie wydobycia, poinformował wiceprezes ds. finansowych Sławomir Jędrzejczyk.
"Zakładaliśmy 4,8 mld zł łącznego capex w tym roku, bez uwzględnienia odbudowy Litvinova. Ostatecznie może być niższy ze względu na optymalizację w segmencie upstream. W wyniku optymalizacji obniżyliśmy nakłady inwestycyjne na wydobycie o 200 mln zł do szacowanych łącznie 600 mln zł" - powiedział Jędrzejczyk podczas konferencji.
Nakłady inwestycyjne koncernu wyniosły 1,8 mld zł po I półroczu, w tym 954 mln zł w II kwartale, z czego 285 mln zł w rafinerii, 257 mln zł w petrochemii, 121 mln zł w energetyce, 76 mln zł w detalu, 180 mln zł w wydobyciu (w tym 140 mln zł w Kanadzie).
Wiceprezes dodał, że całkowite roszczenie za Litvinov koncern szacuje na 2 mld zł, ale kwota ta wymaga jeszcze potwierdzenia u ubezpieczycieli. Dotychczas Orlen odzyskał 600 mln zł. Koszt odbudowy instalacji steam cracker w Litvinovie szacowany jest na 600 mln zł i 1,1 mld zł utraconej marży do końca czerwca 2016 r.
Na wynikach finansowych minionego kwartału zaważyły m.in. remonty instalacji koncernu. Jędrzejczyk zapowiada dokończenie tych procesów szczególnie na instalacjach w Czechach oraz sektorze petrochemicznym w Płocku, tak aby "od IV kwartału, a szczególnie od listopada" koncern osiągnął pełne moce.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Skonsolidowane przychody koncernu sięgnęły w 2015 roku 88,34 mld zł. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.