"Podtrzymujemy prognozę EBITDA. Potrzebujemy mniej-więcej jeszcze 200 mln zł i minimum te 200 mln zł osiągniemy. Jeśli będzie lepiej, to będziemy się cieszyć. Ta wielkość 905 mln zł wydaje się niezagrożona, a pracujemy, żeby było lepiej" - powiedział Warsewicz podczas konferencji prasowej.
W okresie I-III kw. grupa miała 702 mln zł EBITDA.
Zarząd poinformował także, że planowane na ten rok nakłady inwestycyjne spółki matki na poziomie 878,5 mln zł zostaną w przybliżeniu wykonane, choć mogą być nieco niższe. Wg zarządu odchylenie in minus może być w granicach 5%.
W raporcie za III kw. 2018 r. PKP Cargo podało wartość nakładów inwestycyjnych na nabycie rzeczowych aktywów trwałych oraz wartości niematerialnych w formie zakupów, modernizacji oraz tzw. komponentu remontowego (naprawy okresowe taboru P4 i P5 oraz przeglądy okresowe taboru P3) na poziomie skonsolidowanym. Sięgnęła ona 476,8 mln zł w okresie I-III kw.
PKP Cargo zadebiutowało w 2013 r. na warszawskiej giełdzie. Spółka działa w segmentach: przewozów towarów, intermodalnym, spedycji, oraz napraw taboru, posiada własne zaplecze modernizacyjne i własne terminale przeładunkowe. Spółka jest przewoźnikiem nr 1 w Polsce (44,8% udziału w rynku według masy i 51,6% według pracy przewozowej w 2017 r.) oraz drugim przewoźnikiem w Unii Europejskiej.