PKP Polskie Linie Kolejowe (PKP PLK) chcą przyspieszyć ogłaszanie przetargów kolejowych i rozpocząć w tym roku klika postępowań pierwotnie planowanych na przyszły rok. Widzą m.in. dużą szansę na rozpoczęcie w listopadzie br. jednego z największych przygotowywanych przetargów, który wyłoni wykonawcę II etapu budowy tunelu średnicowego w Łodzi za ok. 2 mld zł, poinformował prezes Ireneusz Merchel. Jednocześnie od jesieni zarządca infrastruktury chce rozpocząć zapraszanie firm do drugich etapów przetargów, które do tej pory były wstrzymane na etapie prekwalifikacji.
W tym roku Merchel spodziewa się realizacji zadań na kolei za ponad 4 mld zł, a na przyszły rok celuje w wydatkowanie ok. 7 mld zł.
"W tym roku zrealizujemy przetargi za co najmniej 4 mld zł, na pewno te 4 mld zł przekroczymy" - powiedział Merchel podczas dyskusji panelowej na VIII Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach.
Wcześniej szacowano poziom tegorocznych wydatków na 4,3 mld zł. W świetle stopnia przygotowania przetargów to jednak "4 mld zł z hakiem" są - według Merchela - scenariuszem bardziej realnym. "Oczywiście, będziemy do tych 4,3 mld zł dążyli" - podkreślił.
"Naszym ambitnym celem jest, żeby w przyszłym roku było to 7 mld zł i do tego na pewno dążymy" - powiedział także.
"Mamy też ambitny plan przyspieszania przetargów z przyszłego roku i ogłoszenia ich jeszcze pod koniec tego roku. Wśród nich może być przetarg na drugą część średnicy w Łodzi, z dwoma przystankami. Jest duża szansa, że ten przetarg, warty ok. 2 mld zł zostanie ogłoszony jesienią. Powinniśmy go ogłosić w listopadzie, a planowany był na kwiecień-maj przyszłego roku" - wyjaśnił Merchel.
Inwestycja ta obejmuje budowę tunelu kolejowego pod centrum miasta, który połączy stację Łódź Fabryczna ze stacją Łódź Kaliska, oraz - poprzez północną odnogę - także ze stacją Łódź Żabieniec. Na jego trasie znajdą się dwa podziemne przystanki.
Prezes zapowiedział również, że od jesieni PKP PLK zaczną zapraszanie wykonawców do udziału w II etapie przetargów ogłoszonych jeszcze w ubiegłym roku. W etapie tym potencjalni wykonawcy będą składać oferty cenowe. Wyjaśnił, że do tej pory przejście do drugiej fazy postępowań było niemożliwe ze względu na brak dokumentacji przetargowej.
"Wzmocniliśmy znacznie potencjał w zakresie obsługi zamówień publicznych, zwiększając liczbę pracowników i wprowadziliśmy imienną odpowiedzialność za każdy projekt. Po naszej stronie hamowania nie będzie" - podsumował Merchel.
(ISBnews)