Arctic Paper zredukował tegoroczne plany inwestycyjne. Wydatki spadną do 50 mln zł a wolumen produkcji w całym roku będzie podobny do tego z 2014 r.
- Wydatki inwestycyjne (Capex) wyniosą 50 mln zł w 2015 r. i będą niższe niż planowaliśmy. Większość tej kwoty jest przeznaczona na papiernię w Kostrzynie - powiedział prezes Wolfgang Lübbert podczas konferencji prasowej.
Spółka nie oczekuje zwiększenia wolumenu produkcji w całym 2015 r.
- Pierwszy kwartał był lepszy, licząc rok do roku, drugi kwartał był gorszy. Ciężko jest ocenić, jak będzie dalej, szczególnie, że po postoju w Kostrzynie potrzebujemy czasu, by powrócić do poprzedniej produkcji. Wciąż jednak mamy plan, żeby powtórzyć wolumeny - powiedział Lübbert.
Arctic Paper wprowadził w lipcu program poprawy rentowności. Spółka nie liczy na więcej niż połowę zakładanego efektu programu poprawy rentowności w 2015 r. Pełny efekt - redukcja kosztów działalności o ok. 50 mln zł rocznie - oczekiwany jest od połowy przyszłego roku, dodała dyrektor finansowa Małgorzata Majewska-Śliwa.
Spółka widzi pewne oznaki poprawy sytuacji na rynku.
- Możemy powiedzieć, że na rynku papierów powlekanych pojawiły się pierwsze oznaki poprawy. Nie możemy, oczywiście, w pełni na tym polegać, ale są dobre sygnały z neutralnych źródeł - wskazał prezes.
W okresie letnim pojawiła się także możliwość zmiany cen dla papierów niepowlekanych. Z powodu tej podwyżki spółka spodziewa się pierwszych efektów w 2015 r., dodała Majewska-Śliwa.
Notowania tygodniowe akcji Arctic Paper src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1440588729&de=1441206600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ATC&colors%5B0%5D=%230082ff&st=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Przyszłość fabryki w Niemczech pod znakiem zapytania
Arctic Paper otrzymało oferty od potencjalnych nabywców fabryki w Mochenwangen, a ostateczną decyzję co do jej przyszłości chce podjąć do końca października, poinformowali przedstawiciele zarządu spółki.
- Mamy zapytania, które się pojawiły zaraz po raporcie bieżącym w tej sprawie, są one w trakcie opracowania - powiedziała dyrektor finansowa spółki Małgorzata Majewska-Śliwa podczas konferencji prasowej.
Wśród zainteresowanych są firmy z Niemiec i spoza tego kraju, ale nie spoza Europy. Są to zarówno inwestorzy branżowi, jak i finansowi, dodał prezes Wolfgang Lübbert.
Obecnie Arctic Paper bierze pod uwagę zarówno sprzedaż, jak i wygaszenie niemieckiej fabryki. Ostateczną decyzję podejmie w ciągu dwóch miesięcy.
- Chcielibyśmy mieć jasną sytuację w tej sprawie na koniec października - powiedział Lübbert.
Dodał, że sytuacja wymaga szybkiego rozwiązania ze względu na wpływ otoczenia rynkowego i na konieczność podjęcia rozmów z radą pracowniczą w zakładzie.
- Jest jednak dla nas jasne, że są tylko dwie możliwości: sprzedaż lub wygaszenie, nie ma trzeciej - pokreślił prezes.
Pod koniec lipca, ogłaszając program poprawy rentowności, Artcic Paper podał, że bierze pod uwagę wygaszenie produkcji lub sprzedaż zakładu w Mochenwangen.
Arctic Paper to drugi co do wielkości, pod względem wolumenu produkcji, europejski producent objętościowego papieru książkowego oraz jeden z wiodących producentów graficznego papieru wysokogatunkowego w Europie.
Porównaj na wykresach spółki i indeksy src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1440588729&de=1441206600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=ATC&colors%5B0%5D=%230082ff&st=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>