Najnowszy wskaźnik PMI dotyczący nastrojów w polskim przemyśle po raz kolejny pozytywnie zaskoczył ekonomistów. Potwierdza, że gospodarka rozwija się w dobrym tempie, a menedżerowie robią optymistyczne założenia na przyszłość.
Według opublikowanych we wtorek rano informacji miernik PMI dla polskiego przemysłu wyniósł w kwietniu 54,1 pkt. To nieco więcej od prognoz analityków, którzy wskazywali na wynik w wysokości 53,9 pkt.
Generalnie, wskaźnik - który instytut Markit Economics przygotowuje na bazie ankiet wśród kilkuset menedżerów - interpretuje się jako pozytywny za każdym razem, gdy jego wartość przekracza 50 pkt. Oznacza bowiem wzrost aktywności wśród przedsiębiorstw z branży przemysłowej. Kwietniowy odczyt jest dodatkowo wyraźnie wyższy od średniej długoterminowej, która dla Polski wynosi 50,4 pkt.
"Kwietniowe wyniki badań PMI przeprowadzonych przez Markit zasygnalizowały znaczną poprawę warunków gospodarczych w polskim sektorze przemysłowym. Głównymi czynnikami mającymi wpływ na tak dobry początek drugiego kwartału był wzrost wielkości produkcji, liczby nowych zamówień oraz znaczący wzrost poziomu zatrudnienia. Jeśli chodzi o ceny, tempo inflacji kosztów produkcji, jak i stawek pobieranych za wyroby gotowe, mimo że zwolniło od ostatniego okresu badań, było wciąż szybkie" - czytamy w komunikacie Markit Economics.
Można powiedzieć, że są to kolejne dane, które potwierdziły tegoroczny przełom w polskiej gospodarce. Po ubiegłorocznym, wyraźnym spowolnieniu w inwestycjach przedsiębiorstw teraz widać, że właściciele firm nabrali większej pewności siebie. Poprawę kondycji gospodarczej widać też na rynku pracy - według ostatnich danych stopa bezrobocia w Polsce spadła do 8,1 proc.
"W strukturze danych wyraźnie widać wysokie tempo wzrostu gospodarki zobrazowane przede wszystkim ponownym przyspieszeniem wzrostu liczby nowych zamówień, w tym z rynków zagranicznych. To ostatnie może szczególnie cieszyć, gdyż sygnalizuje, że ostatnie umocnienie złotego nie zmniejszyło znacząco konkurencyjności polskich towarów" - napisali w komentarzu do danych o PMI ekonomiści z Raiffeisen Bank Polska.
Według nich wtorkowa informacja nie powinna jednak zmienić nastawienia Rady Polityki Pieniężnej w kwestii stóp procentowych. Większość ekonomistów zakłada, że RPP zdecyduje się na ich podwyżki dopiero w 2018 r.