Warszawa, 11.02.2016 (ISBnews/ CMC Markets) - Wczoraj miało miejsce najważniejsze dla rynków finansowych wydarzenie tego tygodnia - wystąpienie szefowej amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) przed Kongresem. Poprzednie dni pełne były spekulacji na temat treści przemówienia i wynikających z niego wskazówek dotyczących przyszłości polityki monetarnej w USA. Dzienne wahania kursów głównej pary walutowej EUR/USD przekraczały 1,2%, co z pewnością cieszyło krótkoterminowych inwestorów na rynku Forex.
Stonowane wystąpienie Janet Yellen, jednak z nutą "jastrzębiego" wydźwięku spowodowało, że po serii wzrostów kurs EUR/USD wyhamował, a dolar wyraźnie umocnił się względem europejskiej waluty. Z wypowiedzi prezes Fed wynika, iż Stany Zjednoczone nie zmieniają swego nastawienia względem podwyżek stóp procentowych i podobnie jak wcześniej, ich dynamika zależna będzie od sytuacji na rynku pracy i głównych wskaźników makroekonomicznych. EUR/USD kieruje się obecnie ,,na południe", w kierunku wsparcia ulokowanego w okolicach poziomu 1,085. Sentyment rynkowy wyrażony zaangażowaniem klientów CMC Markets na tej parze walutowej nie jest sprzyjający dla euro - 2/3 inwestorów oczekuje kontynuacji rozpoczętych wczoraj spadków EUR/USD, a pozycje krótkie (na sprzedaż) stanowią ponad 80% wartości wszystkich transakcji.
Osłabienie się euro widać również w relacji z polskim złotym. Para EUR/PLN wyceniana jest obecnie w okolicach poziomu 4,41, tuż nad poziomem wsparcia wyznaczonym przez linię 4,40. Z perspektywy analizy technicznej jej przełamanie dałoby szanse na dalsze umacnianie się złotego i zejście w okolice 4,35. Należy jednak pamiętać, że otoczenie polityczno-gospodarcze w dalszym ciągu nie jest sprzyjające dla naszej rodzimej waluty i w dłuższym horyzoncie czasowym to właśnie te czynniki ryzyka mogą być kluczowe dla wyceny EUR/PLN. Obawy te są wyrażone w pozycjach inwestorów CMC Markets, pośród w których 63% zakłada osłabienie się polskiej waluty.
W przypadku USD/PLN również można było obserwować w godzinach wieczornych umocnienie złotego, jednak przebicie w dół psychologicznej bariery 3,90 może być dla rynku bardzo trudne, zwłaszcza biorąc pod uwagę aktualne "bycze" nastawienie do dolara.
W dniu dzisiejszym warto przyjrzeć się danym dotyczącym amerykańskiego rynku pracy, pamiętając o tym, iż przygląda im się również Fed. Jutro natomiast, zarówno dla euro jak i złotego, ważne będą publikacje dotyczące PKB w Niemczech, Unii Europejskiej oraz w Polsce.
Maciej Leściorz - dyrektor ds. sprzedaży i edukacji, CMC Markets
