Poczta Polska, w kontekście budowy swojego Centralnego Hubu Logistycznego (CHL) skomunikowanego z planowanym Centralnym Portem Komunikacyjnym (CPK), nie wyklucza, że w przyszłości mogłaby korzystać z własnej lub zarządzanej z partnerem floty lotniczej, poinformował prezes Przemysław Sypniewski.
"Na pewno Poczta Polska musi się w tym kierunku rozwijać, musi korzystać z różnych narzędzi. Szczególnie przy tym rozwoju handlu międzynarodowego. To jest takie zadanie, który umieszczamy jako punkt milowy. Pierwszy rok funkcjonowania nowego zarządu był związany z koniecznością odbudowy pewnej struktury, która się rozsypywała, również pod względem pracowniczym. Kolejny rok to jest ustabilizowanie struktury i wyjście w kierunku najpotrzebniejszych inwestycji. Ale w kategoriach strategii, planów - tak, ja sobie wyobrażam, że Poczta Polska dysponuje własną flotą samolotów, czy z partnerem" - powiedział Sypniewski dziennikarzom, pytany, czy Poczta mogłaby rozważyć inwestycje we flotę lotniczą lub szerszą współpracę z PLL LOT.
"Musimy jednak patrzeć pod kątem priorytetów" - zastrzegł prezes.
Poczta Polska ogłosiła dziś, że zainwestuje w latach 2017-2021 ok. 1 mld zł w nową sieć logistyczną, której kluczowym elementem będzie tzw. Centralny Hub Logistyczny - sortownia do obsługi krajowego i międzynarodowego e-commerce.
Przedstawiciele Poczty oraz minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk podkreślili, że zależy im, by centralny hub Poczty był dobrze skomunikowany z planowanym Centralnym Portem Komunikacyjnym. Sypniewski poinformował także, że Poczta zdecyduje w ciągu kilku miesięcy o dokładnej lokalizacji swojego CHL i że powstanie on najpewniej w okolicach Łodzi.