Poczta Polska zanotowała w I kw. br. wzrost o ponad 200% r/r usługi "Odbiór w Punkcie", która polega na odbiorze przesyłek w placówkach pocztowych i stacjach Orlen, podała Poczta.
"Dla kupującego to możliwości odebrania przesyłki w wybranym miejscu, czasie i przede wszystkim przy okazji codziennych czynności: po drodze z domu czy pracy. Dla sprzedającego oznacza ofertę dostawy dopasowaną do potrzeb klientów, co powoduje mniejszą liczbę porzuconych koszyków. W zakresie możliwości form dostawy przesyłki posiadamy najszerszą ofertę na rynku - kurier/placówka pocztowa/Orlen/automat pocztowy (pilotaż), którą stale poszerzamy. Dodatkowo dzięki współpracy z Pocztą Polską sprzedający otrzymuje pełną obsługę logistyczną na terenie całej Polski, również na terenach trudno dostępnych dla innych przewoźników" - powiedział odpowiedzialny za e-commerce Rafał Pietrwalski, cytowany w komunikacie.
Już ponad 5% wszystkich paczek obsługiwanych przez Pocztę Polską jest wybieranych przez klientów w serwisie "Odbiór w Punkcie", podano także.
"Odbiór w punkcie jest najlepiej znaną (72%) usługą związaną z odbiorem przesyłek według deklaracji badanych - to wnioski z badania PMR Consulting Research dotyczącego znajomości i sposobu korzystania z usług pocztowych przez klientów placówek pocztowychna zlecenie Poczty Polskiej" - czytamy także w komunikacie.
Poczta Polska ma obecnie największą na rynku sieć do odbioru produktów zakupionych w sieci. Klienci mogą wybrać dogodne miejsce odbioru spośród ponad 4100 placówek pocztowych, ale także w prawie 1000 stacjach paliw Orlen. W sumie, sieć Poczty Polskiej w opcji "Odbiór w Punkcie" obejmuje łącznie ponad 5 100 punktów (placówki Poczty Polskiej i stacje paliw Orlen), spośród których niemal 20% stanowią punkty całodobowe, podano także.
Poczta Polska ogłosiła pod koniec marca 2015 r. swoją strategię rozwoju. Motorem wzrostu grupy będą usługi paczkowe i kurierskie. Oznacza to dwukrotny wzrost przychodu z paczek i łańcucha usług dla e-commerce: powyżej 1,5 mld zł. Firma chce także jak najlepiej obsługiwać rynek tradycyjnych listów, które wciąż stanowią większość przychodów Poczty.
