Spadkami cen akcji zareagowały spółki handlowe na informacje opublikowane przez Ministerstwo Finansów. Przecena we wtorek rano sięga nawet 5 procent.
Inwestorzy na warszawskiej giełdzie nie przyjęli pozytywnie informacji o wprowadzeniu podatku od sieci handlowych. Spółki, które mogą zostać nim objęte, tracą na wartości od początku wtorkowych notowań.
Wyraźna przecena dotknęła spółki z branży odzieżowej - Monnari traci ponad 3 procent, z kolei akcje właściciela marki Reserved (LPP) spadają o około 1 procent. Inwestorzy wyprzedają też papiery właściciela sklepów sportowych Intersport - jego akcje tracą 5 procent.
Wybrane spółki handlowe na GPW podczas sesji we wtorek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1453795200&de=1453824060&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=LPP&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=MON&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CCC&colors%5B2%5D=%23ef2361&s%5B3%5D=IPO&colors%5B3%5D=%234dadff&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Zgodnie z informacjami opublikowanymi w poniedziałek po południu przez resort finansów, nowy podatek będzie płacić każdy sklep, którego przychody przekraczają 1,5 miliona złotych miesięcznie. Dodatkowo Ministerstwo Finansów rozróżnia sklepy, które prowadzą sprzedaż również w weekendy i święta.
Stawki podatku będą trzy. Najwyższa w wysokości 1,9 procent ma obowiązywać dla sklepów handlujących w weekendy i święta. Dwie pozostałe to 0,7 procent (mniej niż 300 milionów złotych przychodów) oraz 1,3 procent (więcej niż 300 milionów złotych przychodów).
Resort finansów chce, by podatek wszedł w życie już w marcu. Liczy na to, że do budżetu będzie z niego ściągać około dwa miliardy złotych rocznie.