Po dwóch sesjach wzrostów na GPW znów powróciły spadki. WIG20 spadł o 6,3 proc. i znalazł się poniżej poziomu 2000 punktów.
Aktualizacja godz. 16:30
Po otwarciu naszego rynku wszystkie indeksy zaczęły gwałtownie spadać. Indeks dużych spółek przebił psychologiczną barierę 2000 pkt. Przed południem dalszy spadek został powstrzymany i nastąpiła stabilizacja lekko powyżej wspomnianego poziomu.
Jednak po godz. 14:30, gdy pojawiły się fatalne dane z amerykańskiej gospodarki, nasze wskaźniki ponownie zaczęły tracić. Departament Handlu USA podał w komunikacie, że sprzedaż detaliczna we wrześniu spadła o 1,2 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy poprzednio spadła o 0,4 proc. po korekcie. To największy spadek od 3 lat. Analitycy spodziewali się spadku sprzedaży detalicznej o 0,7 proc.
Spadły kursy wszystkich największych podmiotów. Inwestorzy najchętniej pozbywali się spółek surowcowych oraz banków. Prawie 12 proc. straciły na wartości akcje koncernu KGHM, o ponad 13 proc. potaniał BRE Bank i Getin Holding, zaś PKO BP spadł o prawie 10 proc.
Spadki na naszym rynku akcji to po części efekt ochłodzenia nastrojów na innych rynkach. Kolor czerwony oznaczający spadki dominuje dziś na wszystkich europejskich giełdach. Rynek akcji w USA rozpoczął dzień od 2-3 procentowych spadków najważniejszych indeksów.
Niestety nasz rynek zaczyna dotykać kolejna fala umorzeń jednostek funduszy. Najbardziej nią dotknięte TFI coraz bardziej potrzebują gotówki w wyniku czego są zmuszone do sprzedaży akcji.