Warszawa,12.10.2015 (ISBnews) - Prace budowlane przy terminalu do odbioru skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Świnoujściu zostały zakończone, a instalacja weszła w fazę rozruchu, poinformowali premier Ewa Kopacz i minister Skarbu Państwa Andrzej Czerwiński.
"Ten terminal jest nie tylko pierwszą taką inwestycją w Polsce, ale również jedyną w tej części Europy. Dziś jesteśmy w 90% niezależni od dostaw gazu z kierunku wschodniego, a za kilka miesięcy, po rozruchu terminalu osiągniemy pełną niezależność. Ta niezależność przynosi również możliwość negocjowania ceny gazu" - powiedziała Kopacz, cytowana w komunikacie.
"Zakończyliśmy budowę dużego przedsięwzięcia. Zaczynamy rozruch. Ta inwestycja, która może być rozbudowana o trzeci zbiornik, daje Polsce silną pozycję i możliwość stania się hubem gazowym dla Europy Środkowo-Wschodniej" - dodał Czerwiński.
Trwa proces rozruchu, który ostatecznie umożliwi przyjęcie pierwszej dostawy skroplonego gazu ziemnego z Kataru. W ramach procesu rozruchu, główne obiekty terminalu, czyli zbiorniki LNG, przechodzą obecnie proces suszenia i tzw. inertyzacji, czyli całkowitej redukcji tlenu w instalacji. Wykorzystanych w tym procesie zostanie ponad 800 tys. m3 gazu obojętnego, jakim jest azot. Temperatura w zbiornikach wynosi obecnie - 20 stopni Celsjusza. Azot, tym razem w formie ciekłej, posłuży także do wstępnego schładzania rurociągów do temperatury -130 stopni. Zbiorniki do tej temperatury zostaną natomiast schłodzone za pomocą oparów z LNG już po przypłynięciu pierwszego metanowca, podano również.
Pierwszy statek ze skroplonym gazem ma wpłynąć do świnoujskiego terminalu między 11 a 17 grudnia br.
Generalny wykonawca terminalu LNG w Świnoujściu, na mocy podpisanego we wrześniu br. aneksu do umowy, zobowiązał odebrać pierwszą dostawę LNG w grudniu tego roku. Gaz z pierwszej dostawy posłuży do testów w warunkach rzeczywistych - rozruchu technologicznego, w skład którego wchodzą m.in. takie procesy, jak schłodzenie, stabilizacja pracy instalacji czy przeprowadzenie ruchu próbnego całego terminalu. Gaz z pierwszej dostawy, po przeprowadzeniu wszystkich prób, zostanie wtłoczony do sieci przesyłowej i trafi do polskich odbiorców. Druga dostawa LNG do Świnoujścia, która zapewni gaz na pozostałe próby eksploatacyjne, zostanie przeprowadzona w pierwszym kwartale przyszłego roku. Komercyjna eksploatacja terminalu LNG będzie możliwa w drugim kwartale, po pozyskaniu wszystkich niezbędnych decyzji administracyjnych i podpisaniu protokołu odbioru do użytkowania.
Terminal LNG w Świnoujściu umożliwi odbiór gazu ziemnego drogą morską praktycznie z dowolnego kierunku na świecie. Początkowa zdolność regazyfikacyjna wyniesie 5 mld m3 i odpowiadać będzie ok. jednej trzeciej polskiego zapotrzebowania na gaz ziemny. Analizowana jest możliwość rozbudowy mocy terminalu o połowę - do 7,5 mld m3 rocznie, co stanowi połowę rocznego zapotrzebowania na gaz w Polsce. Świnoujski terminal będzie jedyną tej wielkości instalacją w Europie Środkowo-Wschodniej.
"Inwestycja jest ważnym elementem budowy bezpieczeństwa energetycznego Polski. Razem z nowymi gazociągami, interkonektorami, podziemnymi magazynami i własnym wydobyciem, tworzy mocny fundament niezależności gazowej naszego kraju. Jest elementem strategii zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Polski" - podsumowano w komunikacie.