Polska powinna jak najszybciej zwiększyć publiczne wydatki na ochronę zdrowia do 6% PKB i potraktować to jako inwestycję w zdrowych obywateli, a także - w potężną gałąź gospodarki, opartą o najbardziej zaawansowane technologie i innowacje, uważają Pracodawcy RP. Według OECD, w 2014 r. nakłady publiczne na ochronę zdrowia w Polsce wyniosły 4,8% PKB (w tym 0,27% PKB wydatków samorządowych).
"Analizując dane OECD wydatki publiczne na ochronę zdrowia powinny wynosić co najmniej 6% PKB. Według Pracodawców RP powinniśmy jak najszybciej osiągnąć ten poziom finansowania, ale nie traktować go jako wydatek, a inwestycję w zdrowych obywateli, którzy będą w stanie pracować, a także inwestycję w potężną gałąź gospodarki, opartą o najbardziej zaawansowane technologie i innowacje. Jeżeli chcemy budować silną gospodarczo Polskę, najpierw musimy zadbać o zdrowie obywateli" - czytamy w komunikacie Pracodawców RP.
Organizacja zwraca uwagę, że bez wzrostu nakładów na system ochrony zdrowia, zwiększenia nacisku na profilaktykę, bez sięgnięcia po nowoczesne terapie i technologie, nie będziemy w stanie sprostać wyzwaniom związanym z opieką nad starzejącym się społeczeństwem. Zdaniem Pracodawców RP, konieczne są pilne zmiany w podejściu do ochrony zdrowia, dzięki którym inwestycja w zdrowie obywateli długofalowo wpłynie na rozwój gospodarczy Polski.
"Jeżeli analizujemy wydatki na służbę zdrowia kompleksowo, środki wydawane na ten cel powinniśmy traktować jako inwestycję i to taką, która przynosi wielowymiarowe korzyści. Pracodawcom zależy na zdrowych pracownikach, którzy mają siłę i mogą efektywnie pracować. Według badania European Federation of Pharmaceutical Industries and Associations (EFPIA) Health & Growth Compendium choroby przewlekłe mogą zmniejszać PKB poprzez spadek liczby osób na rynku pracy i obniżenie produktywności nawet o 7%. Długoterminowo, w starzejącym się społeczeństwie, o pracowników będzie coraz trudniej. Tym ważniejsze będzie dbanie o ich zdrowie, aby jak najdłużej byli w stanie pracować i płacić składki, z których utrzymywany jest system" - czytamy dalej w komunikacie.
Już dzisiaj szacuje się, że w roku 2035 udział osób po 65. roku życia w populacji wyniesie 23%, na ich leczenie NFZ przeznaczy 58% swoich wydatków, podkreślili Pracodawcy RP.
Prezes Polskiego Towarzystwa Zdrowia Publicznego prof. Andrzej Fal przyznaje, że nie znajdzie się przy obecnej konstrukcji budżetu dodatkowego 1,5% PKB na zdrowie.
"W związku tym poszukiwanie tych pieniędzy zacznie się w naszych kieszeniach. Można też próbować wskazać pewne alternatywy. Jedną z prób podjęła firma EY w opracowaniu 'Metodyka pomiaru kosztów pośrednich w polskim systemie ochrony zdrowia'. Otóż jeśli uniknięcie przez pracownika absencji chorobowej daje 100 umownych jednostek korzyści, to 40 z tych jednostek przypada na system (w podatkach PIT, CIT, itd.) 40 ma pracodawca w rachunku wyników, a 20 pracownik, pobierający pełną pensję, a nie zasiłek chorobowy. W związku z tym widać miejsce, w którym beneficjenci tych 40% mogliby się tymi korzyściami podzielić. Problem w tym, że te korzyści nie zostały policzone w skali kraju ale to jest jakiś kierunek i ja jestem wielkim zwolennikiem szerokiego zaangażowania pracodawców do opieki zdrowotnej" - wskazał Fal.
Według niego, medycynę pracy można wykorzystać w dużo szerszym stopniu niż obecnie, a dobra opieka zdrowotna nad 40- i 50-ciolatkami przełoży się zarówno na korzyści dla pracodawców, jak i do systemu, do którego będzie napływać więcej składek. Dodatkową korzyścią będzie więcej zdrowych, aktywnych zawodowo 60-ciolatków i sprawniejszych 70-ciolatków.
Pracodawcy RP zwracają także uwagę, że obecnie wydatki na badania i rozwój wynoszą mniej niż 1% PKB.
"Po 25 latach wolnego rynku w Polsce coraz trudniej naszej gospodarce jest konkurować jedynie niższymi kosztami pracy, coraz silniejsza jest potrzeba rozwoju opartego o wzrost efektywności pracy i nowoczesne technologie. Sektor ochrony zdrowia oparty o nowoczesną farmakologię i innowacyjne wyroby medyczne, technologie związane z diagnostyką i leczeniem, może być motorem rozwoju gospodarczego" - napisali w komunikacie.
Platformą do dyskusji o stanie służby zdrowia w kontekście gospodarki ma stać się organizowany I Kongres Zdrowia Pracodawców RP, który odbędzie się w dn. 29-30 września 2016 w Warszawie.