"Polska posiada najlepsze warunki do inwestowania wśród krajów regionu, co będzie w dalszym ciągu pozytywnie skutkowało w procesie uprzemysławiania się kraju. Ostatnio deklarowane inwestycje w Polsce, takie jak LG Chem, Rolls Royce czy Daimler potwierdzają, że coraz więcej produkcji zlokalizowanych w kraju jest o wiele bardziej zaawansowanych niż prosty montaż. Rośnie także liczba inwestycji polskich firm, w tym w SSE zarządzanych przez Agencję Rozwoju Przemysłu" - powiedział Chludziński podczas debaty "Reindustrializacja Europy zaczyna się w Polsce?", która odbyła się w ramach II edycji Kongresu 590.
W 2017 roku w strefach mieleckiej i tarnobrzeskiej ARP wydała już 60 zezwoleń na działalność gospodarczą, które dają niemal 5 mld zł nakładów inwestycyjnych oraz ponad 3 tys. nowych miejsc pracy. Niemal 3/4 zezwoleń zostało udzielonych polskim inwestorom.
"Reindustrializacja stanowi jeden z pięciu obszarów w Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju, który ma budować przewagi konkurencyjne polskiej gospodarki. Przekłada się to na dynamiczny rozwój konkretnych branż przemysłu. Polska branża meblarska staje się jedną z największych w Europie. Dynamicznie rozwijają się także branża lotnicza, motoryzacyjna i stoczniowa. Szczególnie widocznie jest to w klastrach takich jak: Podkarpacka Dolina Lotnicza, Polski Przemysł Stoczniowy i Śląskie Zagłębie Motoryzacyjne. Polacy mogą wreszcie poczuć, że podatki, które płacą, są im zwracane w postaci widocznego rozwoju ich kraju" - wskazał także Chludziński.
Podczas dyskusji zwracano uwagę na fakt, że Polska należy obecnie do grona krajów z wyższym udziałem przemysłu w PKB niż średni poziom dla krajów UE (ok. 22,2% wobec 17,1% dla całej Unii Europejskiej).