"Od połowy maja ruszył w całej Polsce program Citopharm realizowany przez Citodat, spółkę zależną Prospera. Liczymy, że za rok od uruchomienia tego programu sprzedaż grupy może być dzięki niemu o 10 proc. większa" - powiedział Jędrzejak.
"Prowadząc nowy biznes nie chcemy zamienić klientów, chcemy dzięki niemu pozyskać nowych klientów" - dodał.
W 2003 roku przychody grupy Prospera wyniosły 1,64 mld zł, a tegoroczna prognoza zakłada ich wzrost o ponad 9 proc.
Citopharm, w którym cena leków jest o 5-15 proc. niższa od oferty Prospera, zakłada minimalną wartość zamówienia na 1,5 tys. zł. Płatność odbywa się tylko za gotówkę.
"Oferta ta przeznaczona jest dla aptek w dobrej kondycji finansowej, które mogą sobie pozwolić na płatność gotówką, jak i dla aptek, które mają problemy finansowe" - powiedział Jędrzejak.
Dodał, że dostawy realizowane są przez Prospera, a koszty programu związane są przede wszystkim z prowadzeniem odrębnego telemarketingu.
Zdaniem dyrektora, z problemami finansowymi boryka się obecnie 10 proc. z około 10.000 aptek w Polsce.
Obecnie z programu Citopharm korzysta kilkaset aptek.
Konkurencję dla Citopharm stanowi należąca do Torfarmu spółka Pretium Farm, która na podobnych zasadach oferuje 10-15 proc. upusty na wybrane leki. Obecnie spółka współpracuje z 100 aptekami.