Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|

Przychodzi Czarnecki do KNF. Mamy oświadczenie Komisji

158
Podziel się:

"Urząd KNF odczytuje przedmiotowe działania Leszka Czarneckiego jako próbę wywierania wpływu na Komisję Nadzoru Finansowego poprzez szantaż" – tak Komisja Nadzoru Finansowego komentuje doniesienia "Gazety Wyborczej". Powód? Rozmowa szefa KNF Marka Chrzanowskiego z miliarderem miała miejsce w marcu, zawiadomienie do prokuratury trafiło jednak dopiero w listopadzie.

Przychodzi Czarnecki do KNF. Mamy oświadczenie Komisji
(Bartosz KRUPA)

"Urząd KNF odczytuje przedmiotowe działania Leszka Czarneckiego jako próbę wywierania wpływu na Komisję Nadzoru Finansowego poprzez szantaż" – tak Komisja Nadzoru Finansowego komentuje doniesienia "Gazety Wyborczej". Przewodniczący Komisji podejmuje w tej sprawie kroki prawne. Publikujemy oświadczenie KNF.

Przewodniczący Komisji miał według „Gazety Wyborczej” proponować Czarneckiemu zawoalowaną łapówkę – poprzez zatrudnienie wskazanego przez Chrzanowskiego prawnika.

W zamian oferował m. in. przychylność KNF dla banków Czarneckiego – Idea Banku i Getin Banku w procesie restrukturyzacji, a także usunięcie z KNF Zdzisława Sokala, który jest gorącym zwolennikiem przejęcia wspomnianych banków. Czytaj więcej na ten temat.

KNF podkreśla w swoim oświadczeniu przede wszystkim okoliczności, w których pojawiają się sensacyjne doniesienia „GW”.

„Informacje te pojawiają się w momencie, kiedy media donoszą o problemach banku związanych z procesem dystrybucji instrumentów finansowych spółki GetBack przez Idea Bank i potencjalnych działaniach Komisji Nadzoru Finansowego w tym zakresie” – komentuje Komisja. O związkach Idea Banku z GetBack pisaliśmy w money.pl wielokrotnie.

"Przewodniczący KNF Marek Chrzanowski podjął kroki prawne w związku z fałszywymi oskarżeniami wysuwanymi przez p. Czarneckiego oraz w związku ze zniesławieniem mającym na celu utratę zaufania publicznego" - informuje Komisja.

Jak czytamy w oświadczeniu instytucji, jej przewodniczący często spotyka się z władzami podmiotów nadzorowanych, w tym również z Leszkiem Czarneckim. Wszystko „w ramach pełnienia swoich ustawowych obowiązków”.

O czym według KNF rozmawiano na tych spotkaniach? Przede wszystkim o „właściwym zabezpieczeniu banków w obliczu planów restrukturyzacji i poprawy rentowności”.

Ale nie tylko. „W czasie tych spotkań Marek Chrzanowski został poinformowany o woli zatrudnienia w Idea Banku byłego zastępcy Przewodniczącego KNF p. Filipa Świtały w roli osoby odpowiedzialnej ze kwestie restrukturyzacji banku i funkcjonowania audytu” – informuje KNF.

Dalej czytamy, że Marek Chrzanowski zdecydowanie zanegował kandydaturę Świtały ze względu na konflikt interesów. Wysunął jednak kandydaturę Grzegorza Kowalczyka. To on, zdaniem „GW” miał otrzymać wynagrodzenie w wysokości nawet około 40 mln zł.

KNF jednak zaprzecza. - Informacje "Gazety Wyborczej" są nieprawdziwe - mówi rzecznik KNF Jacek Barszczewski. „Podczas spotkań nie były omawiane żadne konkretne kwoty dotyczące wynagrodzenia tej osoby. Przewodniczący KNF nie formułował także żadnych obietnic, które miałyby wiązać się z działaniami organu nadzoru wobec banku nie pozostającymi w zgodzie z obowiązującymi przepisami prawa oraz nieadekwatnymi do jego rzeczywistej sytuacji” – czytamy w oświadczeniu Komisji Nadzoru Finansowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(158)
WYRÓŻNIONE
Polak
6 lat temu
Eeee, jaka afera. Pani rzecznik partii rządzącej i tak powie, że to odgrzewany kotlet.
sklave
6 lat temu
Kiedy to się wreszcie skończy? W 1989 roku Okrągłostołowi przejęli władzę a nie mając żadnego doświadczenia zaczęli kraść w imię demokracji, partii i Boga bo to było wspólne odziedziczone po komunistach. Znaczy się niczyje, taki niespodziewany spadek. Jak komuniści kradli, to robili to w białych rękawiczkach. Człowiek był okradziony, ale o tym nie wiedział. Był zadowolony. A ci, jak kradną to na całego w imię demokracji, partii i Boga. Dlatego afera goni aferę. Więcej na sklave.glowna
j-24
6 lat temu
Urzędasów chcę zapytać...to dlaczego ta rozmowa toczyła się jeden na jeden ….bez świadków ?! coś kręcicie podła zmiano....kręcicie.... Kropla oleju w dyni (niestety trzeba ją mieć) nakazuje, by takie rozmowy z prezesami banków w kłopotach - dla czystości spraw - toczyć w obecności świadków... jak urzędasy to zaniechanie wytłumaczą ???.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (158)
donekgała
6 lat temu
TO PRAWDA ŻE ten czarnecki TO BYŁY donosiciel sb ? JUŻ NIE JEST miliarderem ?
Um
6 lat temu
Rydzyk dostaje więcej bez mrugnięcia oka.
Um
6 lat temu
Jemu się należało te 40 baniek, przecież jest człowiekiem kasty "dobra zmiana".
xmen
6 lat temu
Przyszedł krysztalicznie czysty człowiek do KNF pól roku temu, a tam sami łapówkarze. dziwne że ten uczciwy człowiek fortune zbił na kredytach walutowych i polisolokatach dla 70 latków? To sprawa to ewidentnie dla CBA i sprawdzenie kazdego papierka z bankó tego pana , bo najciemniej pod latarnią
lola
6 lat temu
Trzeba się jakoś bronić
...
Następna strona