"Zostanie opublikowana informacja o podatku dochodowym od osób prawnych zapłaconym przez przedsiębiorców w ostatnich latach. Są to więc tylko suche dane na temat przychodów, kosztów czy zapłaconego podatku, a nie mówią wiele na temat kondycji przedsiębiorcy czy jego strategii biznesowej i podatkowej" - powiedział partner w PwC Jan Wacławek, podczas konferencji prasowej.
Według PwC, nowelizacja regulacji w zakresie podatku dochodowego obliguje Ministerstwo Finansów do opublikowania wyników podatkowych przedsiębiorców za ostatnie lata. Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami administracji, już w kwietniu 2018 r. można spodziewać się pierwszych informacji na temat danych około 2,5 tys. przedsiębiorców. Zostaną one jednak ograniczone do zaraportowanych rezultatów w podatku CIT.
"W pierwszej kolejności mają zostać ujawnione dane podatkowe za lata 2012-2016, a po kolejnych miesiącach dane za 2017 r. Przedsiębiorcy powinni odbierać transparentność jako narzędzie wspierające ich biznes, a nie kreujące dodatkowe ryzyko reputacje, a także ewentualne ryzyko przeprowadzenia kontroli skarbowej" - powiedział wicedyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC Marcin Zawadzki.
Jego zdaniem, przedsiębiorca chętniej wytłumaczy i ujawni informacje dotyczące swojego biznesu, wiedząc, że będzie to oznaczać ograniczenie barier rozwojowych w postaci np. zmniejszenia obciążeń ewidencyjnych, zwiększenia pewności stosowania prawa czy uzyskiwania wykładni przepisów w drodze szybszej ścieżki.
"W obecnej formie przedsiębiorca ewentualne wyjaśnienia może odebrać jako dodatkowe obciążenie raportowe i niekoniecznie będzie chciał wystosować dodatkowy komunikat" - dodał Wacławek.
Według przedstawicieli PwC, podobna regulacja wprowadzona kiedyś w Wielkiej Brytanii spowodowała, że część przedsiębiorców w ogóle nie komentowała danych opublikowanych przez tamtejszy organ i w Polsce może być podobnie. Wskazali również na wiele innych przykładów z Europy, gdzie te regulacje zostały znacznie rozszerzone i nie skupiają się jedynie na publikacji suchych danych podatkowych.
Zdaniem dyrektora w dziale prawno-podatkowym PwC Mikołaja Woźniaka, nasz system podatkowy zakłada szereg ulg i dodatkowych odliczeń i dlatego informacja, że przedsiębiorca zapłacił tego podatku mało albo wcale, może równie dobrze oznaczać, że efektywnie wykorzystał przysługującą mu ulgę na badania i rozwój.
"Jeżeli jako przykład podamy jakąś sieć handlową, to może się okazać, że tego podatku CIT mało płaci, ale poprzez swoją działalność generuje ogromne wpływy z podatku VAT i zatrudnia wiele tysięcy osób. Poza tym efektywna stawka podatku CIT może się znacząco różnić w ramach jednej branży" - dodał Zawadzki.
Eksperci PwC podkreślali, że transparentność podatkowa będzie narzędziem efektywnym, jeśli pozwoli przedsiębiorcy w sposób świadomy komunikować się z rynkiem, zwiększając zarazem równość i przejrzystość całego sektora gospodarki.
"Aby sprostać nadchodzącym wyzwaniom, konieczne jest opracowanie długoterminowej polityki podatkowej. Pierwszym etapem powinny być konsultacje z szerokim gronem zainteresowanych stron i chęć budowania konsensusu. Taką okazją do rozmów będzie m.in. zbliżający się kongres gospodarczy w Katowicach. Przedsiębiorcy, których wkład w system podatkowy powinien być wyraźnie podkreślony, stanowią istotną część tego dialogu" - powiedział dyrektor w dziale prawno-podatkowym PwC Jan Tokarski.