Skarb Państwa wnioskuje o umieszczenie w porządku obrad walnego zgromadzenia PZU, zwołanego na 30 czerwca, punktu dotyczącego zmian w radzie nadzorczej. W grę wchodzi albo usunięcie któregoś z dwóch "starych" członków, lub dokooptowaniu nowych. Według statutu w radzie PZU jest jeszcze na to miejsce.
W uzasadnieniu do wniosku napisano, że proponowany punkt obrad walnego zgromadzenia ma na celu wzmocnienie sprawowanego przez radę nadzorczą nadzoru nad działalnością spółki.
W radzie nadzorczej PZU zasiada dziewięć osób, z czego tylko dwie nie zostały powołane w styczniu tego roku, przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Są to Paweł Kaczmarek (przewodniczący rady) oraz Alojzy Nowak - pierwszy powołany do rady w 2015 roku, a drugi w 2012 roku.
Paweł Kaczmarek pracował w ministerstwach od 1994 roku: finansów do 2014 roku, a potem w skarbu i nie zrezygnowano z jego usług również za kadencji "pierwszego PiS". Alojzy Nowak powołany został do rady PZU w 2012 roku.
"Wzmocnienie nadzoru" polegać więc może na zwolnieniu któregoś z powyższych członków rady, lub powołaniu nowych. W statucie spółki skład rady nadzorczej określony jest na od siedmiu do jedenastu członków, czyli są dwa miejsca, które można jeszcze obsadzić.
Grupa kapitałowa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń SA (Grupa PZU) jest jedną z największych instytucji finansowych w Polsce, a także Europie Środkowo-Wschodniej. Oprócz działalności ubezpieczeniowej Grupa PZU prowadzi także działalność w zakresie zarządzania otwartym funduszem emerytalnym, funduszami inwestycyjnymi i programami oszczędnościowymi.