Qumak w konsorcjum z Politechniką Warszawską i Centrum Kształcenia i Doradztwa IKKU opracuje symulator, na którym szkoleni będą pracownicy obsługi naziemnej lotnisk. Wart 9 mln zł projekt otrzymał 5,6 mln zł dotacji z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR).
- Nasz symulator handlingowy będzie pierwszym urządzeniem na świecie przygotowującym do szkoleń w tak szerokim zakresie - podkreśla wiceprezes Qumak Konrad Pogódź, cytowany w komunikacie.
Wartość światowego rynku szkoleń obsługi naziemnej szacowana jest na około 600 mln dolarów rocznie. Mimo że są one tak kosztowne, straty z powodu uszkodzeń spowodowanych przez personel naziemny, szacuje się na 4-10 mld dolarów rocznie.
- Najczęstszą przyczyną wypadków lotniczych jest błąd człowieka. My chcemy zaproponować rozwiązanie, które pozwala na realne odtworzenie warunków panujących na płycie lotniska, w tym również sytuacji kryzysowych i umożliwić wirtualną koordynację działań pracowników obsługi - tłumaczy Pogódź.
Symulator będzie przygotowywać obsługę naziemną do pracy, by była ona bezpieczniejsza i bardziej efektywna. Rozwiązanie będzie składać się z czteroosobowej kabiny wyposażonej w rękawice i okulary działające w technologii wirtualnej rzeczywistości, a także platformy o 3-stopniowej swobodzie ruchu. Projekt ma być ukończony na początku 2020 roku.
Liderem konsorcjum z PW oraz IKKU i głównym wykonawcą całego projektu, jest giełdowa firma Qumak. Na najnowsze wieści pozytywnie zareagowali inwestorzy z warszawskiej giełdy. Cena akcji Qumaka rośnie o około 3 proc. względem notowań z poniedziałku.
Obserwuj bieżące notowania akcji spółki Qumak src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1510041600&de=1510071000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=QMK&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1&rl=1"/>
Głównym zadaniem symulatora ma być odtworzenie warunków panujących podczas sterowania pojazdami obsługi naziemnej, co w przyszłości ma skutkować zmniejszeniem liczby kolizji na płycie lotniska oraz uszkodzeń samolotów.
Oprócz rzeczywistych procedur szkoleniowych dla konkretnego lotniska, specjaliści opracują również moduł analityczny pozwalający określić zdolność kandydatów do pracy w trudnych warunkach, a także oceniający ich pod kątem cech psychomotorycznych, czyli m.in. koordynacji wzrokowo-ruchowej. Ponadto symulator pozwoli na ćwiczenie tych czynności, których szkolenie w codziennych warunkach lotniskowych jest zbyt niebezpieczne.
Projekt jest już drugim przedsięwzięciem firmy Qumak w zakresie symulacji. W 2016 roku spółka wprowadziła na rynek zaawansowany technologicznie symulator lokomotywy SIMTRAQ, służący do szkolenia maszynistów w warunkach wirtualnej rzeczywistości.