Wszystkie trzy główne indeksy akcji w USA zanotowały w poniedziałek rekordowe wartości. Dow Jones Industrial wzrósł na zamknięciu o 0,37 proc. do 22 956,96 pkt. S&P 500 zyskał 0,18 proc. i zakończył dzień na poziomie 2 557,64 pkt. Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,28 proc. i wyniósł 6 624,00 pkt.
Nowe rekordy możliwe były głównie dzięki kursom banków, w tym przede wszystkim JPMorgan Chase (+2,1 proc.) i Bank of America (+1,6 proc.). Rynek reagował na wzrost rentowności obligacji skarbowych USA - im wyższe oprocentowanie rynkowe, tym większe marże odsetkowe banków, a więc i ich większe zyski.
Notowania na Wall Street w poniedziałek src="https://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1508133600&de=1508162400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=Nasdaq&colors%5B1%5D=%23e823ef&w=605&h=284&cm=1&lp=1"/>
Mocno zyskiwały też spółki z sektora paliwowego i telekomy. Te pierwsze oczywiście w związku ze wzrostem kursu ropy o 0,9 proc. - wszystko przez napięcia polityczne w Kurdystanie. Kontrolowanym przez Kurdystan rurociągiem do Turcji, przepływa dziennie ok. 600 tys. baryłek surowca. Na razie dostawy przebiegają bez zakłóceń.
Irak jest drugim największym producentem ropy w OPEC i pompuje dziennie 4,47 mln baryłek ropy.
W centrum uwagi na Wall Street w tym tygodniu są wyniki spółek. Po sesji raport opublikował Netflix i zostały bardzo dobrze przyjęte na rynku pozagiełdowym - podaje agencja Reuters - akcje zyskały już po sesji ponad 2 proc.
Na giełdzie mocno zyskiwał też Apple (+1,8 proc.). Wszystko dzięki wzrostowym prognozom brokerów giełdowych odnośnie notowań spółki.
Przed rozpoczęciem notowań we wtorek wynikami podzielą się m.in. Goldman Sachs, Morgan Stanley, United Health, Johnson&Johnson.
- Ten tydzień jest istotny, gdyż spółki z niemal każdego sektora podają wyniki, więc zaczynamy mieć ogólny obraz sytuacji - powiedział cytowany przez PAP Quincy Krosby, główny strateg Prudential Financial.
Analitycy zwracają uwagę, że wsparciem dla giełd są poprawiające się warunki gospodarcze na świecie, a także rosnące nadzieje na przyjęcie w USA planu reform podatkowych.
- Z perspektywy napływu środków do funduszy reforma podatkowa ma pozwolić na dodatkowe zyski z inwestycji zagranicznych w wysokości szacowanej na ponad 2 biliony dolarów. Te pieniądze mogłyby umożliwić amerykańskim spółkom na skup akcji własnych z rynku - powiedział Bruce Bittles, główny strateg inwestycyjny z Baird.
Ankietowani przez Bloomberga analitycy spodziewają się wzrostu zysków spółek z S&P 500 w trzecim kwartale o 3 proc. wobec 10,9 proc. w drugim kwartale. Od połowy września oczekiwania dla dynamiki zysków w trzecim kwartale spadły z +5,2 proc. W czwartym kwartale oczekuje się wzrostu zysków o 11,9 proc., a dla całego 2017 r. o 10,5 proc
Wśród 38 spółek z S&P 500, które opublikowały do tej pory wyniki, 85 proc. zaskoczyło rynek pozytywnie zyskiem. Dla trzeciego kwartału odsetek ten wyniósł 72,5 proc.
Na początku tygodnia zwyżkują spółki wydobywcze, w ślad za dynamicznymi zwyżkami cen metali na światowych giełdach. Indeks Bloomberg Commodity, śledzący notowania surowców, wzrósł na 7-miesięczne maksima - podaje PAP.
Cena miedzi na LME wzrosła w poniedziałek po raz pierwszy od 2014 r. powyżej 7 tys. dol. za tonę, a palladu do ponad 1000 dol. za uncję - po raz pierwszy od 2001 r. (niemal +50 proc. od początku roku). Kontrakty na miedź w Nowym Jorku zyskują niemal 4 proc. do 3,25 dol. za funt (najwyżej od początku 2014 r.).
Koniunkturę na metalach kształtują oczekiwania wobec utrzymania dynamiki wzrostu gospodarczego w Chinach oraz spekulacje o możliwości wystąpienia niedoborów na rynku.
Chiny pozostają tymczasem globalnym źródłem presji inflacyjnej. Ceny producenta PPI wzrosły w Państwie Środka we wrześniu o 6,9 proc. rdr, po wzroście poprzednio o 6,3 proc. Oczekiwano 6,4 proc.