Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Rząd przyjął dokument strategiczny pn. 'Polityka lekowa państwa 2018-2022'

2
Podziel się:

Rada Ministrów przyjęła dokument o charakterze strategicznym pn. "Polityka lekowa państwa 2018-2022", przedłożony przez ministra zdrowia, w którym określono priorytety działań rządu dotyczące gospodarowania lekami. Polityka lekowa państwa ma przede wszystkim zapewnić pacjentom szeroki dostęp do skutecznych i bezpiecznych leków oraz przejrzystego i racjonalnie działającego systemu ich refundacji, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). 

Rząd przyjął dokument strategiczny pn. 'Polityka lekowa państwa 2018-2022'

"Dokument opracowano na podstawie założeń Światowej Organizacji Zdrowia dotyczących tworzenia i wdrażania polityki lekowej z 2016 r. Wyznaczono w nim średnio- i długoterminowe cele stawiane uczestnikom i decydentom rynku farmaceutycznego oraz wskazano główne narzędzia ich osiągnięcia. Dokument powstawał w procesie szerokich konsultacji z zainteresowanymi stronami" - czytamy w komunikacie.

CIR podało, że strategiczne cele dotyczące gospodarki lekami w Polsce wpisują się w kluczowe dążenia Światowej Organizacji Zdrowia w odniesieniu do polityk lekowych, tj.: dostępność - równość w dostępie i przystępność najpotrzebniejszych leków; jakość - bezpieczeństwo i skuteczność wszystkich leków; racjonalne stosowanie - promowanie efektywnego kosztowo użycia leków przez pracowników służby zdrowia i pacjentów.

" Cele strategiczne polityki lekowej państwa to:

- zmniejszenie zapadalności na choroby zakaźne przez skuteczne działania profilaktyczne;

- zapewnienie bezpiecznych i skutecznych leków, dostępnych w odpowiednim miejscu i czasie;

- stałe poprawianie zdrowia obywateli dzięki optymalizacji wydatków publicznych na leczenie, co umożliwi dostęp do skutecznych i bezpiecznych terapii większej liczbie pacjentów;

- wzmacnianie i sukcesywny rozwój potencjału sektora farmaceutycznego w Polsce;

- uzyskiwanie najlepszego efektu zdrowotnego dzięki prowadzeniu leczenia farmakologicznego opartego na badaniach naukowych i wytycznych klinicznych,

- systematyczne podnoszenie efektywności systemu ochrony zdrowia w Polsce, także dzięki coraz szerszemu wykorzystywaniu rozwiązań informatycznych" - czytamy w komunikacie.

CIR wskazało, że do osiągnięcia wyznaczonych celów strategicznych ustanowiono 10 priorytetowych celów szczegółowych:

- poprawienie efektywności wykorzystania środków publicznych służących osiągnięciu jak najlepszego efektu zdrowotnego;

- systematyczne poszerzanie katalogu terapii o udowodnionej skuteczności w ramach realizowanego budżetu;

- poprawienie zasadności angażowania środków publicznych w finansowanie poszczególnych technologii medycznych oraz świadczeń opieki zdrowotnej;

- systematyczne zmniejszanie udziału pacjenta w finansowaniu leków refundowanych;

- zapewnienie stabilnego finansowania leków refundowanych;

- poprawienie poziomu innowacyjności sektora farmaceutycznego w Polsce;

- zwiększenie bezpieczeństwa i stabilności dostaw leków dzięki większemu udziałowi w rynku leków wytwarzanych w Polsce z uwzględnieniem leków biorównoważnych;

- zwiększenie eksportu produktów leczniczych, co umożliwi redukcję deficytu w handlu zagranicznym lekami;

- poprawienie ordynacji lekarskiej i pielęgniarskiej w celu osiągania coraz lepszych efektów leczenia;

- rozszerzenie dostępu do szczepień ochronnych w celu zmniejszenia zapadalności na choroby zakaźne.

Z dokumentu wynika, że ze względu na starzenie się społeczeństwa poważnym wyzwaniem dla systemu ochrony zdrowia w nadchodzących latach będzie rosnące zapotrzebowanie na leki służące do leczenia chorób układu sercowo-naczyniowego i nowotworowych. Innym zagadnieniem wymagającym szczególnej uwagi jest prewencja związana z upowszechnianiem szczepień ochronnych.

giełda
wiadomości
giełda na żywo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(2)
WYRÓŻNIONE
Keko
miesiąc temu
Czyli jak zwykle refundowanie leków tanich i jeszcze ograniczanie . Czy jest jakiś postęp. Właśnie kupowałem leki 7 rodzajów z czego tylko dwa najtańsze refundowane. Oczywiście oferowano zamienniki aby było taniej. I to ma być skuteczne leczenie nierefundowanymi zamiennikami. Mało tego muszę zbierać kody z roku bo nie wydadzą bo gdzieś nie wybrane. Mało tego jak się jedne znalazły to nie wydadzą bo jakiś termin czy coś ich trzyma. Niestety będzie parę aptek do oblecenia bo gdzie zakup leku się rozpoczął tam musi być zrealizowany. Czyli nikt nie bierze pod uwagę przemieszczania się pacjenta. Na razie ratujemy się awaryjnymi receptami bo apteka może wystawić incydentalnie i ubłagać u lekarza oczywiście odpłatnie. Choć i to ma ponoć znaczenie w wydawaniu leku i obciąża , że tak powiem limit. Jaki z tego wniosek ??? Trzeba mieć końskie zdrowie ,nerwy i dużo czasu. A przede wszystkim pilnować realizacji zamówionych leków w całości co jest o tyle trudne, że się połapać trudno i się zapomina się kody. Sprawa się komplikuje wielokrotnie gdy np. opiekunów jest paru czyli w zależności od ilości opiekunów wzrastają problemy. Przy okazji ciekawe, że przy wszelkich dodatkach nie bierze się tego pod uwagę. Ale to bez znaczenia bo wyrobienie papierów na określenie inwalidztwa aby jakiś dodatek dostać jest bardzo trudny z faktu konieczności zgody pacjenta. A z tym z rożnych powodów jest trudno. Albo po prostu dodatek opiekuńczy powszechny zwiększać z wiekiem .
Beza
miesiąc temu
Polityka śmiercionośna. Lekarze nie przepisują leków bo limit przekroczony . Apteka obcina leki bo limit przekroczony. A ja nie mam co podać 92 letniej matce. Nie obchodzi mnie gdzie tkwi błąd i kto kombinuje. Leki są mam na leki a leku nie mam. Walcie się.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)
Keko
miesiąc temu
Czyli jak zwykle refundowanie leków tanich i jeszcze ograniczanie . Czy jest jakiś postęp. Właśnie kupowałem leki 7 rodzajów z czego tylko dwa najtańsze refundowane. Oczywiście oferowano zamienniki aby było taniej. I to ma być skuteczne leczenie nierefundowanymi zamiennikami. Mało tego muszę zbierać kody z roku bo nie wydadzą bo gdzieś nie wybrane. Mało tego jak się jedne znalazły to nie wydadzą bo jakiś termin czy coś ich trzyma. Niestety będzie parę aptek do oblecenia bo gdzie zakup leku się rozpoczął tam musi być zrealizowany. Czyli nikt nie bierze pod uwagę przemieszczania się pacjenta. Na razie ratujemy się awaryjnymi receptami bo apteka może wystawić incydentalnie i ubłagać u lekarza oczywiście odpłatnie. Choć i to ma ponoć znaczenie w wydawaniu leku i obciąża , że tak powiem limit. Jaki z tego wniosek ??? Trzeba mieć końskie zdrowie ,nerwy i dużo czasu. A przede wszystkim pilnować realizacji zamówionych leków w całości co jest o tyle trudne, że się połapać trudno i się zapomina się kody. Sprawa się komplikuje wielokrotnie gdy np. opiekunów jest paru czyli w zależności od ilości opiekunów wzrastają problemy. Przy okazji ciekawe, że przy wszelkich dodatkach nie bierze się tego pod uwagę. Ale to bez znaczenia bo wyrobienie papierów na określenie inwalidztwa aby jakiś dodatek dostać jest bardzo trudny z faktu konieczności zgody pacjenta. A z tym z rożnych powodów jest trudno. Albo po prostu dodatek opiekuńczy powszechny zwiększać z wiekiem .
Beza
miesiąc temu
Polityka śmiercionośna. Lekarze nie przepisują leków bo limit przekroczony . Apteka obcina leki bo limit przekroczony. A ja nie mam co podać 92 letniej matce. Nie obchodzi mnie gdzie tkwi błąd i kto kombinuje. Leki są mam na leki a leku nie mam. Walcie się.