Przejście byłego prezesa Farmacol S.A. do Polskiej Grupy Farmaceutycznej to niczym przejście zawodnika prowadzącego ofensywę w połowie boiska na stronę drużyny przeciwnej. Przy czym timing tego posunięcia nie mógł być bardziej korzystny dla PGF.
W chwili gdy Farmacol przypuścił atak na pozycję lidera rynkowego, gdy ważą się losy przetargów na strategiczne cefarmy, gdy każdy dodatkowy metr boiska staje się decydującym udziałem rynkowym, Katowicka spółka traci swego stratega na rzecz konkurencji.
Wraz z przejściem do drużyny przeciwnej, ex. prezes Farmacolu wnosi do PGF cenny know-how obejmujący tak doświadczenie zawodowe jak i kontakty handlowe. Zostaną one niewątpliwie wykorzystane na stanowisku członka zarządu ds. marketingu i sprzedaży, jakie obejmie były prezes Farmacolu w PGF.