Rosnący udział państwa w polskim sektorze bankowym może mieć negatywny wpływ na konkurencyjność całego sektora finansowego w Polsce - taki wniosek przynosi raport agencji Standard & Poor's.
W opublikowanym w środę raporcie "Banking Industry Country Risk Assessment: Poland" analitycy odnieśli się do zmian zachodzących właśnie w polskim sektorze bankowym. Ich zdaniem coraz większa rola państwa w tej branży nie jest dobrym zjawiskiem - przypomnijmy, że w ramach tzw. repolonizacji banków ostatnio PZU wspólnie z PFR przejęły od włoskiego UniCredit bank Pekao SA. Na rynku pojawiły się też spekulacje o możliwej fuzji banku Pekao SA z Alior Bankiem.
"Trend ryzyka sektorowego dla polskich banków pozostaje negatywny. Głównym powodem naszych obaw jest rosnąca i proaktywna rola państwa w sektorze bankowym. Może to prowadzić do zaburzenia konkurencyjności rynku, szczególnie w sytuacji, gdy państwo kontroluje dwa największe banki w kraju, z ok. 30-proc. udziałem w rynku, a włączając w to mniejsze, kontrolowane przez państwo banki - jest to prawie 40%" - czytamy w raporcie.
W ocenie S&P, regulacje w Polsce nie odbiegają od standardów w innych krajach. Agencja oczekuje, że bank centralny oraz organy nadzoru finansowego będą działać niezależnie od rządu, który zwiększa swój udział w sektorze.
"Spodziewamy się, że złoty zacznie się umacniać, wspierając tym samym stabilność sektora bankowego. Zauważamy, że osłabienie złotego do franka szwajcarskiego nie ma widocznego wpływu na poziom kredytów niepracujących" - czytamy dalej.
Analitycy wskazali też, że zmniejsza się prawdopodobieństwo, iż polskie władze zdecydują się na przeforsowanie projektu przewalutowania kredytów frankowych po historycznych kursach.
Agencja spodziewa się, że stopy procentowe w Polsce pozostaną w tym roku na poziomie 1,5 proc. (w przypadku głównej stopy referencyjnej), a ich wzrost możliwy jest począwszy od 2018 r., jeśli presja inflacyjna będzie narastać.
"Uważamy, że Polska przeniosła się do fazy ekspansji i jest obecnie w umiarkowanym cyklu wzrostowym, który w naszym scenariuszu bazowym potrwa do 2018. W latach 2017-2018 oczekujemy umiarkowanego wzrostu kredytów od sektora prywatnego na poziomie 5-7% w niemal wszystkich liniach produktów bankowych, zarówno w sektorze prywatnym, jak i korporacyjnym i w zależności od tempa wzrostu realnego PKB. Niewielki wyjątek w ogólnym procesie ekspansji kredytowej mogą stanowić kredyty hipoteczne, których wielkość pozostanie stabilna" - czytamy także w raporcie.
S&P uważa też, że jakość aktywów polskich banków będzie poprawiać się - przynajmniej tak długo, jak stopy procentowe pozostaną niskie. Wskaźnik kredytów niepracujących (NPL) pozostaje pozytywny, odzwierciedlając zaostrzone normy bezpieczeństwa, ekspansję kredytową oraz sprzedaż kredytów niepracujących na rzecz podmiotów trzecich.