Wtorkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się niewielkimi wzrostami głównych indeksów. Po mocnych wzrostach w ostatnich dniach notowania ropy naftowej nieco się uspokoiły.
Dow Jones Industrial wzrósł na zamknięciu o 0,21 proc. do 20 937,77 pkt. S&P 500 zwyżkował o 0,18 proc. do 2 398,42 pkt. Nasdaq Comp. zyskał 0,08 proc. do 6 138,71 pkt.
W ujęciu sektorowym najlepiej radziły sobie spółki użyteczności publicznej. Nawet o 6 proc. zwyżkowały notowane w Nowym Yorku akcje Nokii. Fińska spółka porozumiała się z Apple w sprawie sporu patentowego oraz podpisała wieloletnią umowę licencyjną z amerykańskim gigantem.
W Stanach Zjednoczonych w centrum uwagi znajduje się prezentacja szczegółowych założeń projektu budżetu państwa na 2018 r.
Projekt przewiduje cięcia wydatków budżetowych w ciągu dziesięciu lat rzędu 3,6 biliona dolarów - wynika z opublikowanych we wtorek w nocy czasu polskiego głównych punktów projektu. Redukcja wydatków ma dotknąć szeregu programów socjalnych. Jeżeli plan zostanie wcielony w życie, wydatki agencji federalnych spadną o 40 proc. do 2027 r. W 2018 r. wydatki poza sektorem obronnym mają zostać ograniczone o 10 proc.
Projekt opiera się na optymistycznych założeniach dla wzrostu gospodarczego. Z wyliczeń Białego Domu wynika, że wzrost gospodarczy w USA w długim terminie (po 2019 r.) wzrośnie do 3 proc.
Amerykańska Rezerwa Federalna zakłada w takim horyzoncie czasowym wzrost na poziomie 1,8 proc., Biuro ds. Budżetu Kongresu szacuje 1,9 proc. Mediana projekcji w ankiecie Bloomberga wynosi 2 proc. W perspektywie dekady bezrobocie w USA, według administracji Trumpa, ma utrzymywać się na poziomie poniżej 5 proc.
Po mocnych wzrostach w ostatnich dniach notowania ropy naftowej pozostają bez większych zmian. Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 51,2 dolara, Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie kosztuje 53,8 dolara za baryłkę.