Poniedziałkowa sesja na amerykańskich giełdach przyniosła nieduże zmiany głównych indeksów po wzrostach z ubiegłego tygodnia. Po słabszych od oczekiwań wynikach kwartalnych silnie traciły akcje banku Morgan Stanley.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,08 proc., S&P 500 zyskał 0,03 proc., a Nasdaq Composite poszedł w górę o 0,38 proc.
Wyniki kwartalne podał Morgan Stanley. Bank rozczarował rynek swoim rezultatem finansowym w trzecim kwartale, a na słabe wyniki wpłynęło między innymi wyraźne pogorszenie wyniku z tradingu. W ubiegłym tygodniu słabe wyniki w tej kategorii pokazały też inne duże amerykańskie banki JPMorgan i Goldman Sachs.
Zobacz, jak wyglądała poniedziałkowa sesja na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1445238000&de=1445265000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1&rl=1"/>
Lepsze od oczekiwań wyniki za trzeci kwartał na poziomie zysku podał z kolei producent zabawek - spółka Hasbro. Rezultat spółki był gorszy od konsensusu na poziomie przychodów, jednak po wyłączeniu efektu kursu walutowego również w tej kategorii spółka zanotowała dobry wynik.
- Dla amerykańskiego rynku akcji sezon wyników oraz termin podwyżki stóp procentowych są kluczowymi czynnikami w krótkim okresie. Oczekiwania co do wyników spółek są niskie, ponieważ na ich zyskowności odbija się silny dolar - ocenił dla Bloomberga Otto Waser, dyrektor inwestycyjny w R&A Group Research.
Kolejne wyniki spółek
W tym tygodniu ponad 20 proc. spółek poda swoje wyniki kwartalne. W wtorek swoje dokonania w trzecim kwartale zaprezentują miedzy innymi Travelers i Yahoo. W środę będzie to Boeing oraz Coca-Cola. W czwartek Caterpillar, McDonald's, Amazon, Alphabet (Google) oraz Microsoft. Natomiast w piątek Procter and Gamble i American Airlines.
Indeks S&P 500 ubiegły tydzień zakończył na 0,9-proc. plusie. Po ubiegłotygodniowym wzroście indeks S&P 500 zwyżkami zakończył już trzeci tydzień z rzędu i znajduje się na najwyższym poziomie od ośmiu tygodni.
Co dalej ze stopami procentowymi w USA?
Wzrostom na Wall Street pomagają spekulacje, że rośnie prawdopodobieństwo pozostawienia bez zmian stóp procentowych w tym roku w Stanach Zjednoczonych. Spekulacje te pobudziła w ubiegłym tygodniu seria słabszych od oczekiwań danych z gospodarki USA, w tym rozczarowujące dane na temat sprzedaży detalicznej we wrześniu w USA.
W ocenie rynku terminowego prawdopodobieństwo, że Fed zdecyduje się na ten ruch przed końcem roku wynosi obecnie 32 proc. Rynek szacuje nieznacznie powyżej 40 proc. prawdopodobieństwo podwyżki w styczniu i zakłada, że nastąpi ona dopiero w marcu przyszłego roku.
Na początku tygodnia w centrum uwagi rynków finansowych znalazła się gospodarka Chin. Z poniedziałkowych danych wynika, że w trzecim kwartale wzrosła ona mocniej od prognoz, jednak i tak zanotowała swój najsłabszy kwartał od 2009 roku, czyli od czasu kryzysu finansowego. Produkt Krajowy Brutto Chin wzrósł w trzecim kwartale 2015 roku o 6,9 proc. rok do roku. Rynek zakładał natomiast, że będzie to 6,8 proc.
"Rezultat jest lepszy od rynkowego konsensusu, co powinno rozwiać obawy dotyczące twardego lądowania chińskiej gospodarki. Ogólnie rzecz biorąc, dzisiejsze dane wskazują na pewne oznaki stabilizacji, zgodnie z naszym poglądem, że cykliczne ożywienie rozprzestrzenia się w części gospodarki Chin" - napisali ekonomiści HSBC w komentarzu.