Piątek na amerykańskich giełdach po raz kolejny w tym tygodniu przyniósł bardzo mocne spadki. Wyprzedaż na światowych rynkach to efekt pogłębiających się obaw o stan światowej gospodarki, a w szczególności Chin skąd napłynęły następne słabe dane.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 530,94 pkt. (3,12 proc.) do 16.459,75 pkt. W ciągu ostatnich pięciu lat tylko czterokrotnie ten indeks kończył dzień stratą przekraczającą 400 punktów.
S&P 500 stracił 64,84 pkt. (3,19 proc.) i wyniósł 1.970,89 pkt. Indeks jest na 2,5 proc. minusie od początku tego roku. Z kolei Nasdaq Composite osłabił się o 171,45 pkt. (3,52 proc.) i wyniósł 4.706,04 pkt.
Przebieg piątkowej sesji na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1440140400&de=1440165900&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DJI&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=3&rl=1"/>
- Obecnie panuje na rynku strach i wszystkie informacje są odbierane negatywnie i to bez głębszej refleksji - powiedział Tom Digenan, szef działu akcji amerykańskich z UBS Global Asset Management.
Obawy o kondycję światowej gospodarki podsycił wstępny odczyt indeksu PMI z chińskiego przemysłu za sierpień. Wskaźnik obrazujący kondycję przemysłu Państwa Środka wyniósł 47,1 pkt. wobec 47,8 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca. Analitycy spodziewali się 48,2 pkt. Wskazanie PMI z sierpnia jest najniższe od marca 2009 roku, czyli od czasu światowego kryzysu finansowego.
W reakcji na te dane indeks giełdy w Szanghaju spadł o 4,2 proc. na zamknięciu sesji. W ciągu ostatniego tygodnia spadek indeksu SCI wyniósł ponad 11 proc. Wcześniej obawy o chińską gospodarki wzrosły po tym, jak w ubiegłym tygodniu Chiny zdecydowały się na dewaluację waluty.
Rosnące ryzyko spowolnienia w światowej gospodarce oraz niepewność co do terminu podwyżek stóp procentowych w USA doprowadziła do przeceny na Wall Street w tym tygodniu.
Bardziej "gołębie" od oczekiwań okazały się minutes z lipcowego posiedzenia Fed, opublikowane w tym tygodniu. W ich wyniku w ocenie rynku spadło prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w USA na kolejnym, wrześniowym posiedzeniu. Inwestorzy gołębie minutes przyjęli jednak również jako sygnał pogłębiających się problemów gospodarczych na świecie.
Ponownie w centrum uwagi znajduje się Grecja po dymisji premiera tego kraju Aleksisa Ciprasa. Komisja Europejska oświadczyła, że nie obawia się o realizację programu pomocowego dla Grecji. W ocenie KE, że reformy, które już zostały przyjęte przez parlament w Atenach mogą być wdrażane.
Cipras ustąpił ze swojego stanowiska w związku z rebelią w swojej partii - Syrizie. Ustępujący premier wezwał prezydenta do jak najszybszego rozpisania przedterminowych wyborów parlamentarnych.
Z danych makro z USA piątek przyniósł publikację indeksu PMI w sektorze przemysłowym. Ze wstępnego wyliczenia wynika, że wyniósł w sierpniu 52,9 pkt. Analitycy oczekiwali w sierpniu wskaźnika na poziomie 53,8 pkt. W lipcu wskaźnik wyniósł 53,8 pkt.
Ze spółek wyniki podał producent maszyn rolniczych firma Deere. Zysk netto spółki okazał się wyższy od oczekiwań, poniżej konsensusu były jednak przychody jak i prognoza finansowa spółki. Wyższe od oczekiwań zarówno na poziomie zysku, jak i przychodów były wyniki sieci sklepów z materiałami sportowymi Foot Locker.