Podczas piątkowej sesji indeksy na Wall Street poruszały się wokół poziomów czwartkowego zamknięcia i zakończyły dzień lekkimi wzrostami. Obroty na giełdach były niskie. Bez większych zmian przebiegały notowania dolara, a także ropy naftowej.
Indeks Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 0,07 proc. do 19 933,8 pkt., S&P 500 zwyżkował o 0,13 proc. do 2 263,8 pkt., zaś Nasdaq Comp. poszedł w górę o 0,28 proc. do 5 462,7 pkt.
Do wzrostów DJI najmocniej przyczynił się American Express, zaś Microsoft przewodził spadkom. Wśród spółek z S&P 500 najlepiej radził sobie sektor ochrony zdrowia, zaś najgorzej dóbr konsumpcyjnych wyższego rzędu.
Niewielka aktywność inwestorów na większości klas aktywów sprzyjała stabilizacji na rynku finansowym.
Niedługo po rozpoczęciu sesji na rynek w USA napłynęły dane makro. Sprzedaż nowych domów wyraźnie wyprzedziła konsensus rynkowy, wzrastając do najwyższego od 4 miesięcy poziomu. Natomiast optymizm wśród amerykańskich konsumentów wzrósł do poziomu najwyższego od stycznia 2004 r.
W piątek cena baryłki ropy Brent wynosi ok. 55 dolarów, a za amerykański benchmark trzeba zapłacić 53 dolary.