Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Sesja na Wall Street. Odbicie po zeszłotygodniowych spadkach

0
Podziel się:

W poniedziałek amerykańska giełda była zamknięta ze względu na obchodzone w tym dniu Święto Pracy.

Sesja na Wall Street. Odbicie po zeszłotygodniowych spadkach
(Kentannenbaum/Dreamstime)

Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła wzrosty głównych indeksów po spadkach w ubiegłym tygodniu. Przy pustym kalendarzu makro w USA, w centrum uwagi znalazły się dobre dane z Europy, do zakupów skłaniał również wzrostowe zamkniecie chińskiej giełdy.

Za nami dopiero pierwsza sesja amerykańskiej giełdy w tym tygodniu. W poniedziałek amerykańska giełda była zamknięta ze względu na obchodzone w tym dniu Święto Pracy.

We wtorek indeks Dow Jones Industrial wzrósł o 2,42 proc., S&P 500 zyskał 2,51 proc., a Nasdaq Composite poszedł w górę o 2,73 proc.

Sesja na Wall Street przebiegała pod znakiem odbicia po wcześniejszych spadkach. Ubiegły tydzień zakończył się wyraźnymi zniżkami głównych indeksów amerykańskich giełd - S&P 500 stracił 3,4 proc.

Przy pustym kalendarzu makro w USA, w centrum uwagi znalazły się dobre dane z Europy. Produkt Krajowy Brutto w strefie euro w drugim kwartale 2015 roku wzrósł zaś o 0,4 proc. kwartał do kwartału - wynika z drugiego wyliczenia Eurostatu. Wstępnie prognozowano, że PKB wzrośnie o 0,3 proc. Rok do roku PKB w strefie euro wzrósł w drugim kwartale o 1,5 proc. W tym przypadku szacowano wzrost na poziomie o 1,2 proc.

Dobre dane napłynęły również z Niemiec. Eksport niemieckiej gospodarki wzrósł w lipcu o 2,4 proc. miesiąc do miesiąca, po spadku miesiąc wcześniej o 1,1 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu o 1,0 proc. Import w ujęciu miesięcznym wzrósł o 2,2 proc., po spadku miesiąc wcześniej o 0,8 proc. Tutaj oczekiwano wzrostu o 0,7 proc.

Inwestorów zaniepokoiły jednak dane z Chin, gdzie eksport w sierpniu spadł rok do roku o 6,1 proc. obliczany w juanach i o 5,5 proc. w dolarach. Import zaś spadł o 14,3 proc. w juanach i o 13,8 proc. w dolarach.

Sesja na chińskich giełdach we wtorek przebiegała przy dużej zmienności. Ostatecznie, po silnej zwyżce pod koniec sesji, indeks giełdy w Szanghaju zakończył dzień wzrostem o 2,9 proc.

Wzrosty na chińskich indeksów giełdowych nastąpiły po informacji o uruchomieniu w Chinach nowych projektów infrastrukturalnych w transporcie kolejowym wartych 11 mld dolarów.

- Wydaje się, że spadły obawy o chiński rynek. W tym tygodniu przedstawiciele chińskich władz, stwierdzili, że giełdy akcji w Chinach najgorsze mają już za sobą, rynek te słowa uspokoiły - ocenił dla Bloomberga John Plassard, analityk Mirabaud Securities.

W trakcie weekendu w optymistycznym tonie co do perspektyw chińskiego rynku akcji wypowiadał się prezes banku centralnego Chin Zhou Xiaochuan. Zadeklarował on, że okres spadków na chińskich giełdach dobiega końca i indeksy w Państwie Środka powinny się stabilizować. Jego zdaniem dobiega również końca okres dostosowania juana po tym, jak zliberalizowany został sposób jego ustalania.

W centrum uwagi rynków utrzymują się spekulacje na temat terminu podwyżki stóp procentowych w USA. W ocenie analityków Bank of America po ubiegłotygodniowych danych z amerykańskiego rynku pracy za sierpień podwyżka stóp procentowych we wrześniu wydaje się nadal prawdopodobna. Ich zdaniem podniesienie stóp przez Fed przełoży się na podwyższoną zmienność na rynkach.

"Uważamy, że raport z rynku pracy był dobry na tyle, że możliwość podwyżki we wrześniu pozostaje realna. Naszym zdaniem prawdopodobieństwo tej decyzji na następnym posiedzeniu jest bliskie 50 proc. Podwyżka we wrześniu pozostaje jednak naszym bazowym scenariuszem" - napisali analitycy Bank of America w raporcie.

Na rynku panuje duża niepewność co do tego, czy podwyżka nastąpi już na najbliższym posiedzeniu Fed, które zaplanowane jest w przyszłym tygodniu. W ocenie rynku terminowego prawdopodobieństwo, że Fed podniesie stopy procentowe w tym miesiącu wynosi 28 proc. - wynika z wyliczeń Bloomberga.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)