Amerykańskie giełdy zyskiwały wyraźnie w środę na ostatniej sesji września. Indeksy w USA tym samym odrobiły część strat poniesionych w trakcie bardzo słabego dla rynku giełdowego kwartału.
Trzeci kwartał przyniósł wyraźne spadki na światowych rankach akcji, wysoka była w tym czasie również zmienność.
- Rynek akcji kończy najgorszy kwartał od 2011 roku. Dzisiejsze wzrosty niewiele znaczą. Równie dobrze możemy otworzyć się jutro lub w piątek spadkami po danych z rynku pracy - ocenił Andrew Brenner, analityk National Alliance Capital Markets.
Przebieg środowej sesji na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1443596400&de=1443621900&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=DJI&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&tiv=0&tid=0&tin=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=3&rl=1"/>
Z szacunków agencji Bloomberga wynika, że w trakcie ostatnich trzech miesięcy kapitalizacja światowych rynków akcji spadła o 11 bilionów dolarów. Słabe wyniki indeksów giełdowych to efekt niepewności co do światowego wzrostu gospodarczego, który spowalnia w ślad gospodarki chińskiej.
Rynkom akcji nie pomaga również pogłębiająca się przecena na rynkach surowców oraz niepewność co do terminu wprowadzenia pierwszej podwyżki stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną.
- Słabe wyniki rynku w trzecim kwartale odzwierciedlają niepewność związaną z polityką Rezerwy Federalnej. Niepewność jest związana z tym, że rynek nie wie, kiedy Fed podniesie stopy procentowe. Dobre dane z rynku pracy mogą trochę uspokoić nastroje - ocenił w CNBC David Kelly, główny strateg inwestycyjny JPMorgan Funds.
Środa przyniosła publikację danych z rynku pracy w USA. W firmach w USA przybyło we wrześniu 200 tys. miejsc pracy - wynika z raportu prywatnej firmy ADP Employer Services. Analitycy oceniali, że w amerykańskiej gospodarce we wrześniu przybyło 190 tys. miejsc pracy.
Dane z rynku pracy będą skupiały uwagę inwestorów również w dalszej części tego tygodnia. W piątek zostanie opublikowany comiesięczny rządowy raport na temat zatrudnienia. Konsensus opracowywany przez agencję Bloomberga zakłada, że zatrudnienie w USA we wrześniu wzrosło o 200 tys. wobec wzrostu o 173 tys. miesiąc wcześniej. Stopa bezrobocia ma pozostać bez zmian na poziomie 5,1 proc.
Dane z rynku pracy są ważne z puntu widzenia polityki monetarnej w USA. Dobre wskazania piątkowego raportu mogą przybliżyć podwyższenie stóp procentowych przez Fed.
Fed wbrew oczekiwaniom części obserwatorów powstrzymał się od podniesienia stóp na wrześniowym posiedzeniu. Późnej kilku bankierów centralnych USA, w tym prezes Fed Janet Yellen, ocenili, że Fed pomimo odroczenia podwyżki we wrześniu wciąż może zdecydować się na ten ruch przed końcem roku.
Sceptycyzm co do możliwości podwyżki stóp procentowych w 2015 r. okazuje jednak rynek terminowy. Z wyliczeń Bloomberga wynika, że notowania kontraktów terminowych na stopę Fed wskazują, iż prawdopodobieństwo to przekracza obecnie tylko nieznacznie 40 proc. Rynek terminowy nieco poniżej 50 proc. wycenia również prawdopodobieństwo podwyżki w styczniu 2016 r. i zakłada, że nastąpi ona dopiero w marcu przyszłego roku.