Za nami dane z japońskiego przemysłu. Analitycy nie spodziewali się tak dużego spadku miesiąc do miesiąca. Nie przełożyło się to jednak na pogorszenie nastrojów na giełdzie w Tokio, gdzie ostatecznie przeważała strona kupująca.
W lutym produkcja przemysłowa spadła w Japonii o 2,6 procent rok do roku i aż 3,4 procent w stosunku do miesiąca poprzedniego. W obu przypadkach prognozy analityków wskazywały na mniejszy spadek.W ujęciu miesięcznym spodziewano się spadku o 1,9 procent.
Japońska giełda nie przejęła się dzisiejszymi danymi z tamtejszej gospodarki. Nikkei zyskał 0,6 procent. W jeszcze lepszych nastrojach byli inwestorzy z Hong Kongu. Indeks Hang Seng poszedł w górę o 1,8 procent. Jeszcze większy wzrost zanotował Shanghai Composite.
Wyjątkiem dziś jest giełda w Australii. Indeks All Ordinaries stracił ponad procent.