W środę na Wall Street przeważały spadki. Oprócz amerykańskich indeksów, w dół szły notowania ropy naftowej. Za oceanem trwa najbardziej intensywny tydzień w trakcie jesiennego sezonu publikacji wyników spółek. Rynek poznał już m.in. raporty Apple i Boeinga.
S&P 500 spadł o 0,17 proc. i wyniósł 2.139,43 pkt., a Nasdaq Composite zniżkował o 0,63 proc. do 5.250,27 pkt. Wyjątkiem był Dow Jones Industrial, który na koniec dnia wzrósł 0,17 proc., a jego wartość to 18.199,33 pkt.
Największe spadki dotknęły w środę sektora nieruchomości. Dobrze zachowywały się spółki z branży finansowej i przemysłowej.
Zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie trwa najbardziej intensywny tydzień w trakcie jesiennego sezonu publikacji wyników spółek. Bruce McCain, strateg inwestycyjny z Key Private Bank, ocenił, że aby wysokie wyceny indeksu S&P 500 były uzasadnione, wyniki muszą się poprawić. - Wyniki są nadal trochę lepsze niż oczekiwaliśmy. Problem w tym, że nie widać solidnego wzrostu - ocenił McCain.
Zobacz, jak wyglądała środowa sesja na Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1477465200&de=1477491000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&w=605&h=284&cm=1&lp=3&rl=1"/>
Po zamknięciu wtorkowej sesji na Wall Street zgodne zbliżone do oczekiwań wyniki przedstawił Apple. Analitycy zwracali jednak uwagę, iż trzeci z rzędu kwartał spadały przychody spółki oraz, że Apple zaraportował pierwszy roczny spadek sprzedaży od 2001 roku. W środę akcje giganta technologicznego potaniały ponad 2 proc.
- Wydaje się, że to był dobry kwartał, ale inwestorom nie spodobały się niektóre sprawy, zwłaszcza spadek biznesu w Chinach - ocenił Trip Miller, partner zarządzający Gullane Capital Partners.
Zysk na akcję Boeinga w trzecim kwartale wyniósł 3,51 dolary (USD). To znacznie więcej niż oczekiwany przez rynek zysk rzędu 2,67 USD. Producent samolotów podniósł jednocześnie prognozę zysku na akcję na cały rok do 6,80-7 USD z 6,10-30 USD. Przychody koncernu wyniosły 23,9 mld USD, o 200 mln więcej niż wskazywali analitycy.
W trakcie środowej sesji rósł kurs Mondelez Int, po tym jak spółka podwyższyła prognozy zysku oraz poinformowała o planach cięcia wydatków i zamiarze podwyższenia cen. Mocno, prawie 5 proc., zwyżkował kurs Boeinga po wyraźnie wyższych zyskach za trzeci kwartał.
Inwestorzy zwracali również uwagę na mieszane dane z gospodarki amerykańskiej. Na minus zaskoczyła sprzedaż nowych domów w USA we wrześniu, a w szczególności istotna korekta w dół danych za sierpień. Oczekiwania analityków wyprzedziły zaś wartości indeksów PMI composite oraz w sektorze usług USA.
Uczestnicy rynku w USA czekają na rezultaty przyszłotygodniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej oraz uważnie przyglądają się końcówce kampanii prezydenckiej, której kulminacja nastąpi w dniu wyborów 8 listopada.
Rynek nie spodziewa się podwyżki stóp procentowych w USA w najbliższy wtorek. Implikowane prawdopodobieństwo podwyżki stóp tego dnia, wyceniane przez kontrakty na stopę Fed, wynosi 17 proc. Szanse na podwyżkę w grudniu wynoszą natomiast 72 proc.
Pomimo publikacji dobrych, tygodniowych danych o poziomie zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych cena jednej baryłki Brent spadła poniżej 50 USD, tracąc prawie 2 proc.