Czwartek na amerykańskich giełdach przyniósł wyraźne odbicie po spadkach z poprzednich sesji. Wydarzeniem dnia była publikacja danych na temat sprzedaży detalicznej w USA za luty. Były one słabsze od oczekiwań, co może się okazać argumentem za pozostawieniem stóp przez Fed w czerwcu bez zmian.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,47 proc., do 17.895,22 pkt. S&P 500 zyskał 1,26 proc. i wyniósł 2.065,95 pkt. Nasdaq Comp. wzrósł o 0,89 proc. i wyniósł 4.893,29 pkt.
- Odbicie to prawdopodobnie zasługa tych osób, które uważają, że Fed nie podniesie stóp procentowych. Wygląda na to, że wzrost w amerykańskiej gospodarce spowalnia - ocenił Bruce Bittles, dyrektor inwestycyjny w RW Baird.
Sprzedaż detaliczna w USA w lutym spadła o 0,6 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy analitycy spodziewali się wzrostu o 0,3 proc. mdm. To już trzeci z rzędu spadek tego wskaźnika.
Sprzedaż detaliczna, z wykluczeniem sprzedaży aut w lutym spadła o 0,1 proc. mdm, a analitycy spodziewali się wzrostu o 0,5 proc. m/m. W styczniu sprzedaż detaliczna w USA spadła o 0,8 proc. mdm. Sprzedaż detaliczna z wykluczeniem sprzedaży aut spadła o 1,1 proc. m/m po korekcie.
Po danych na temat sprzedaży detalicznej osłabił się dolar. Kurs EUR/USD odbił się tym samym od swoich najniższych poziomów od dwunastu lat, na których znalazł się wcześniej w czwartek, na fali spekulacji, że Fed może podnieść stopy proc. już w czerwcu.
Silny dolar przełoży się na spadek zysków amerykańskich spółek w pierwszym kwartale rdr. – wskazują analitycy. W obawie o negatywny wpływ amerykańskiej waluty na zyskowność korporacji indeks S&P 500 zakończył spadkami dwie poprzednie sesje. We wtorek S&P 500 stracił 1,7 proc. i był to najsłabszy dzień dla tego indeksu od dwóch miesięcy.
W czwartek podano dane na temat nowych tygodniowych bezrobotnych w USA. Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła do 289 tys. z 325 tys. tydzień wcześniej. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 305 tys.
Zapasy niesprzedanych towarów w USA pozostały bez zmian w styczniu mdm. Analitycy spodziewali się wzrostu wskaźnika o 0,1 proc. m/m. W środę wieczorem rezultaty stress testów sektora bankowego podała Rezerwa Federalna. Fed poinformował, że przeglądu pozytywnym wynikiem nie zakończyły amerykańskie oddziały Deutsche Bank i Santandera i zakazała im wypłacania dywidend oraz skupywania akcji własnych do czasu zwiększenia wymogów kapitałowych.
W czwartek w trakcie sesji traciły akcje Bank of America, który przeszedł stress testy warunkowo i musi do końca września przedstawić nową strategię zarzadzania kapitałem.
Zyskiwały akcje Citi. Bank pozytywnie przeszedł stress testy i dostał zgodę na wypłacenie dywidendy. Citi nie spełnił wymogów kapitałowych Fed w ubiegłym roku i obowiązywał go zakaz wypłacania dywidendy.
Silnie traciły akcje Intela. Producent procesorów komputerowych obniżył prognozy przychodów w pierwszym kwartale, a swoją decyzję uzasadnił słabszym od oczekiwań popytem na komputery ze strony sektora biznesowego.