Ostatnia sesja tygodnia na Wall Street niewiele zmieniła postrzeganie tego rynku. Część indeksów giełdowych zanotowało spadek w skali całego tygodnia. Wyjątkiem jest Nasdaq, który zyskuje drugi tydzień z rzędu.
Dow Jones Industrial na zamknięciu sesji przyjął wartość 16851,85 pkt. co oznacza wzrost o 0,03 proc. Nieco więcej, bo 0,19 proc. zyskał S&P500. Zdecydowanie najlepiej radziły sobie spółki technologiczne zgrupowane w Nasdaq Composite. Kurs indeksu poszedł w górę o 0,43 proc.
W perspektywie tygodnia Dow obniżył się o 0,6 proc., S&P 500 stracił 0,1 proc. natomiast Nasdaq zyskał 0,7 proc.
_ - W poniedziałek będziemy mieli koniec kwartału, a to jest często czas, gdy inwestorzy chcą zrealizować zyski. Dodatkowo część inwestorów wolała dzisiaj sprzedać akcje, żeby nie pozostać z nimi na weekend w obliczu w dalszym ciągu niepokojącej sytuacji geopolitycznej na Ukrainie i w Iraku _ - powiedział Randy Frederick, dyrektor zarządzający z Charles Schwab.
Tygodniowe zmiany głównych indeksów z Wall Street src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1403420400&de=1403964300&sdx=1&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=S%26P&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=DJI&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&tiv=0&tid=0&tin=0&w=640&h=250&cm=1&lp=3&rl=1"/> Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej
W ocenie analityków słabszy sentyment na rynku w tym tygodniu to efekt komentarzy bankierów centralnych USA. W czwartek przewodniczący oddziału Fed z St. Louis, James Bullard ocenił, że amerykański bank centralny powinien zdecydować się na pierwszą podwyżkę stóp procentowych w pierwszym kwartale 2015 roku. Zdaniem Bullarda, stopa bezrobocia w USA spadnie poniżej 6 proc., a inflacja wzrośnie do 2 proc. pod koniec tego roku.
_ - Biorąc pod uwagę ubiegłotygodniowe komentarze prezes Fed Janet Yellen, która wskazywała na możliwą niestabilność odczytów inflacji USA, słowa Bullarda mają wagę. Większość komentarzy Fed w tym tygodniu były raczej jastrzębie co może być powodem słabszego zachowania się rynku w tym tygodniu _ - ocenił Stan Shamu, strateg rynkowy w IG.
Kondycja amerykańskiej gospodarki poprawia się na tyle, że zbliża się moment w którym Rezerwa Federalna powinna zacząć rozważać podwyżki stóp procentowych - ocenia główny ekonomista Pimco Paul McCulley. - _ Rynek przygotowuje się na pierwszą podwyżkę. Stopy pozostawały bez zmian przez osiem lat, naturalne jest więc, że rośnie nerwowość wśród inwestorów _ - powiedział McCulley w CNBC.
Zdaniem ekonomisty Pimco pierwsza podwyżka stóp procentowych w USA może nastąpić w okresie pomiędzy pierwszym a trzecim kwartałem 2015 roku. Najbardziej prawdopodobnym terminem jest jednak połowa 2014 roku.
Słabsze nastroje na rynku to również efekt ostatnich danych gospodarki USA. W czwartek rozczarował raport na temat wydatków amerykańskich konsumentów w maju. Wzrosły one o 0,2 proc. Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,4 proc.
Na koniec tygodnia poinformowano, że indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich, opracowywany przez Uniwersytet Michigan wyniósł w czerwcu 82,5 pkt., wobec 81,9 pkt. zanotowanych w maju. Analitycy spodziewali się w czerwcu wskaźnika na poziomie 82,0 pkt. Pierwsze wyliczenie mówiło o wskaźniku na poziomie 81,2 pkt.
Produkt Krajowy Brutto USA spadł w I kwartale 2014 roku o 2,9 proc. w ujęciu zanualizowanym kdk - podał Departament Handlu USA w tym tygodniu. Analitycy spodziewali się spadku PKB w I kwartale 2014 roku o 1,8 proc. W reakcji na dane swoje prognozy wzrostu amerykańskiego PKB w drugim kwartale obniżyły miedzy innymi ekonomiści Goldman Sachs.
W trakcie piątkowej sesji traciły akcje spółki DuPont. Koncern chemiczny obniżył prognozę zysku w tym roku.
Zyskiwały akcje firmy Nike. Największy na świcie producent odzieży i sprzętu sportowego podał lepsze od oczekiwań wyniki kwartale.
Keurig Green Mountain zyskał, gdyż Argus Research podniósł rekomendację dla spółki do _ kupuj _ z _ neutralnie _.
Dollar General zniżkował po obniżce całorocznych prognoz wyników.
Czytaj więcej w Money.pl