Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Solidne odbicie na Wall Street. Pomogła drożejąca ropa

0
Podziel się:

Zobacz, ile zyskały na wartości najważniejsze indeksy z USA.

Solidne odbicie na Wall Street. Pomogła drożejąca ropa
(AP/FOTOLINK)

Czwartek na amerykańskich giełdach przebiegał pod znakiem odbicia po silnych spadkach w ostatnim czasie. Notowaniom indeksów pomagał wzrost cen ropy naftowej, jak również lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne banku JPMorgan.

Po spadkach w okolice 30 dolarów za baryłkę na poprzednich sesjach, co jest najniższym poziomem od 12 lat, odbicie w czwartek notowała ropa naftowa. Rosnące ceny surowca pomagały spółkom z branży paliwowej, w tym największym koncernom w USA z tej branży: Exxon Mobile oraz Chevron.

Prezes oddziału Rezerwy Federalnej z St. Louis James Bullard ocenił w czwartek, że ostatnie zmiany cen ropy naftowej były "bardzo znaczne" i że będzie to miało implikacje na politykę monetarną Fed.

- Być może rynek ropy naftowej znalazł już tymczasowe dno. Powinno to pomóc indeksom giełdowym, w przypadku których możliwe jest odbicie - ocenił w CNBC James Meyer, dyrektor inwestycyjny w Tower Bridge Advisors.

Rósł kurs JPMorgan po tym jak bank podał lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne za czwarty kwartał. Zysk na akcję banku w IV kwartale 2015 roku wyniósł 1,32 dolara na akcję. Po wyłączeniu jednorazowych kosztów, zysk spółki na akcję wyniósł 1,4 dolara wobec oczekiwanych przez analityków 1,27 dolara. Zysk banku wzrósł o 10 proc. w skali roku.

- Wcześniejsze spadki na amerykańskich giełdach były przesadne, a ich głównym motorem są emocje, a nie fundamenty - uważa Abby Joseph Cohen, prezes Goldman Sachs Global Markets Institute. Jej zdaniem indeks S&P 500 ma obecnie 11 procentowy potencjał wzrostowy.

- Rynek reaguje emocjonalnie (...) Trzeba spojrzeć na obecną sytuacją z perspektywy. Akcje są wciąż prawdopodobnie najlepszą klasą aktywów i w niej inwestorzy powinni trzymać swoje środki - powiedziała Cohen w wywiadzie dla Bloomberg TV.

Wśród ważniejszych danych makroekonomicznych należy wymienić publikację liczby osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA. Wzrosła ona do 284 tys. z 277 tys. tydzień wcześniej. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 275 tys. Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wyniosła 2,210 mln w tygodniu, który skończył się 2 stycznia. Tutaj analitycy spodziewali się 2,210 mln osób.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)