Dow Jones Industrial spadł o przeszło 600 punktów do 24 583,42 pkt. i na zamknięciu środowych notowań zniżkował o 2,41 procent. Nieco mocniej, o 3,09 procent do 2656,10 pkt spadł indeks S&P 500. Była to już piąta sesja na minusie dla tego indeksu.
Jeszcze gorsze wyniki zanotował indeks Nasdaq Comp. Tutaj spadek na zamknięciu wyniósł aż 4,43 proc. do 7108,40 pkt. To wynik gorszy już o przeszło 10 proc. od ostatniego szczytu. Były to najwyższe dzienne spadki od 2011 roku.
Jak wskazują analitycy, fatalne wyniki amerykańskiej giełdy to głównie efekt obaw inwestorów o słabość globalnej gospodarki, możliwą eskalację wojny handlowej USA i Chin oraz i gorsze od spodziewanych zyski amerykańskich spółek. Odbija się to zarówno na giełdach, jak i cenach surowców.
Na fatalne wieści z amerykańskich rynków zareagowały już azjatyckie giełdy. Jak pisze agencja Reuters, indeks Nikkei .N225 zanotował w czwartek spadek o 3,3 proc., a chiński indeks SSE Composite stracił 2,5 proc.Z kolei Hang Seng spadł o 2,2 proc.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl