- poinformował we wtorek PAP prezes sądu Lesław Zieliński.
"Wniosek został skierowany na posiedzenie jawne, które odbędzie się 28 lutego 2003 roku o godzinie 9.00 w siedzibie Sądu Rejonowego w Gliwicach" - poinformował sędzia.
Dodał, że wnioskodawca uzupełnił w ustawowym terminie wszystkie braki formalne swojego, złożonego 10 stycznia, wniosku. Na obecnym etapie nie jest więc już możliwy zwrot wniosku z przyczyn formalnych.
Podczas wyznaczonego na 28 lutego posiedzenia sąd może - jeśli uzna to za wskazane - zarządzić przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego księgowego. Wówczas wnioskodawca będzie zobowiązany do wpłacenia zaliczki na pokrycie kosztów postępowania. Jeżeli tego nie zrobi, jego wniosek może być przez sąd odrzucony.
O złożeniu wniosku o upadłość Mostostalu Zabrze spółka Inkasso-Reform z Legnicy, zajmująca się obrotem wierzytelnościami, poinformowała 27 stycznia.
Pełnomocnik zarządu spółki Aneta Czapla powiedziała, że 6 grudnia firma nabyła od spółki Trade Arbed Steel Center (TASC) Polska wierzytelność, w kwocie ok. 400.000 zł, a Mostostal Zabrze, mimo że jest gwarantem tej płatności, nie uregulował należności. Dłużnikiem jest spółka zależna Mostostalu Zabrze, Mostostal Zabrze - Hurtownia Materiałów Budowlanych, będąca obecnie w likwidacji.
Jak poinformował sędzia Zieliński, w swoim wniosku o upadłość Mostostalu wnioskodawca jako przesłankę upadłości wskazał "trwałe zaprzestanie płacenia długów", czyli pierwszy artykuł prawa upadłościowego.
Przedstawiciele Mostostalu Zabrze uważają wniosek o upadłość za nieuzasadniony i zapewniają, że spółka jest w stanie regulować zobowiązania wobec wierzycieli. Przyczyną braku zapłaty żądanej przez Inkasso-Reform kwoty nie jest - według Mostostalu - brak środków, ale prowadzony spór w sprawie zasadności tych roszczeń.
"Wniosek jest całkowicie nieuzasadniony od strony formalnej jak i merytorycznej, natomiast sytuacja finansowa emitenta pozwala na realizację należności na rzecz wierzycieli" - głosi komunikat Mostostalu Zabrze z 27 stycznia.
Spółka poinformowała również, że wierzytelności wskazane we wniosku o upadłość są przedmiotem sporu sądowego między Mostostalem a spółką TASC, która sprzedała je Inkasso-Reform.
TASC uważa, że Mostostal na mocy wcześniejszych porozumień powinien odpowiadać za długi likwidowanej hurtowni. Mostostal Zabrze uważa natomiast, że kolejne, zawarte później, porozumienie między hurtownią a TASC nie przewiduje już takiej gwarancji. W tej sprawie trwa obecnie wymiana pism procesowych.
Tymczasem TASC sprzedała wierzytelności firmie Inkasso-Reform, które wezwało Mostostal do natychmiastowej zapłaty kwoty 367.836,79 zł, a wobec jej niezapłacenia, złożyło wniosek o upadłość Mostostalu.
Według przedstawicieli Mostostalu, działania Inkasso-Reform zmierzają do upublicznienia infacji o złożonym wniosku o upadłość i "stanowią próbę wywarcia nacisku mającego na celu uzyskanie zapłaty kwestionowanej przez emitenta należności".
Zgodnie z raportem Mostostalu, w ciągu tygodnia poprzedzającego złożenie wniosku u upadłość spółka uregulowała płatności wobec różnych wierzycieli wartości ponad 5,5 mln zł, czyli blisko dwadzieścia razy większej od spornej kwoty.