aktualizacja 15:30
Zgodnie z oczekiwaniami rynku, EBC utrzymał stopy procentowe na rekordowo niskich poziomach. Nadal obowiązywać będzie więc ujemna stopa depozytowa -0,4 proc. (oprocentowanie środków przetrzymywanych przez banki w EBC), zerowa stopa refinansowa (według tej stopy bank centralny udziela pożyczek bankom komercyjnym) oraz stopa lombardowa 0,25 proc.
EBC zaskoczył miesiąc temu cięciem wszystkich stóp. Dodatkowo zwiększono dodruk pustego pieniądza z 60 do 80 mld euro miesięcznie. Teraz bank zajmie się implementacją zwiększonego dodruku i to było głównym punktem dzisiejszych obrad zarządu EBC.
Bank rozpocznie skup obligacji korporacyjnych (corporate sector purchase programme - CSPP) w czerwcu. Emitentem muszą być firmy ze strefy euro, które mają rating inwestycyjny i nie są bankami.
Rynek walutowy zaczął umacniać euro już od południa. Eurodolar z poziomu 1,1297 skoczył o 0,4 proc. do nawet 1,1353. Nie zareagowały za to giełdy akcji, tj. zarówno w Niemczech, Francji i Włoszech spadki utrzymały się na poziomach z dzisiejszego otwarcia.
Zmiany kursu eurodolara src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1461154197&de=1461251400&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURUSD&colors%5B0%5D=%230082ff&tid=0&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Walka z inflacją
Mario Draghi tłumaczył miesiąc temu na konferencji prasowej agresywne posunięcie EBC projekcją spadku inflacji w najbliższych trzech latach i niską dynamiką wzrostu gospodarczego. W marcu wskaźnik cen w strefie euro się nie zmienił, podczas gdy w lutym była deflacja 0,1 proc. Rosnące obecnie ceny ropy naftowej mogą jednak wszystko zmienić.
EBC zapowiedział też wprowadzenie od czerwca programu TLTRO II, czyli tanich pożyczek dla systemów bankowych. Będą to najtańsze pożyczki w historii, oprocentowane według stopy depozytowej, która jest ujemna, co oznacza, że EBC nie dość, że pożyczy bankom pieniądze, to jeszcze do nich dopłaci odsetki.