Minimalnymi wzrostami głównych indeksów zakończyła się we wtorek sesja na nowojorskiej giełdzie. Publikowane dane nie miały tak dużego wpływu na rynek, jak wypowiedź jednego z przedstawicieli banku centralnego USA.
Wyraźne umocnienie dolara wobec głównych walut spowodowały słowa przedstawiciela Fed. Jerome Powell powiedział, że możliwe są nawet dwie podwyżki stóp procentowych w USA jeszcze w tym roku. Jako możliwe terminy wskazał wrzesień oraz grudzień. Jeżeli jego słowa się potwierdzą, to jeszcze w tym roku inwestorzy będą mieli do czynienia z pierwszą od dziewięciu lat podwyżką stóp procentowych w USA.
Inwestorzy na nowojorskiej giełdzie czekają poza tym na rozstrzygnięcia w sprawie pomocy dla Grecji. Kolejne spotkanie Eurogrupy zostało zaplanowane na środę. Do tego czasu grecki rząd ma czas, by przygotować swoje propozycje reform, które umożliwią dalsze finansowanie od pożyczkodawców.
Główne indeksy na Wall Street podczas sesji we wtorek src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1435044600&de=1435069860&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=DJI&colors%5B0%5D=%231f5bac&s%5B1%5D=S%26P&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=Nasdaq&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&fr=1&w=600&h=300&cm=1&lp=1&rl=1"/>
We wtorek inwestorzy na Wall Street poznali kilka nowych informacji z amerykańskiej gospodarki. Wynika z nich m.in. że wskaźnik PMI dla amerykańskiego przemysłu wyniósł w czerwcu 53,4 punktu wobec 54 punktów miesiąc wcześniej. To najsłabszy wynik od jesieni 2013 roku. Z kolei sprzedaż nowych domów była w maju o 2,2 procent wyższa niż w kwietniu i wyniosła 546 tysięcy. W tym przypadku wynik był lepszy od prognoz, które kształtowały się w okolicach 525 tysięcy.