Założone w strategii PKP Cargo na lata 2016-2020 cele, w szczególności w zakresie zwiększenia obecności na rynkach zagranicznych (zwłaszcza we Włoszech i w krajach Europy Środkowej) oraz innowacyjnego pakietu usług i kurs w kierunku kompleksowych rozwiązań logistycznych to działania we właściwym kierunku, uważają analitycy. Spodziewają się oni, że działania zmierzające do redukcji kosztów na pewno dadzą dobre rezultaty.
PKP Cargo przedstawiło nową strategię rozwoju przedsiębiorstwa. Główne założenia nowej polityki firmy to wyjście poza polski rynek oraz wprowadzenie kompleksowych usług przewozowych zakładających połączenie transportu kolejowego z drogowym. PKP Cargo - druga co do wielkości kolejowa firma przewozowa w Europie - planuje również osiągnięcie pozycji lidera wśród operatorów logistycznych w tej części świata.
Zarządzający Trigon TFI Piotr Wałek uważa, że nowa strategia spółki generalnie zmierza w dobrym kierunku.
"Wyjście poza polski rynek polski, wykorzystanie długich korytarzy transportowych oraz poprawa w strukturze pracy przewozowej może być opłacalnym posunięciem tym bardziej, że praca przewozowa (liczba ton przewiezionego ładunku) w Polsce wzrośnie tylko nieznacznie z 50 mld tkm (tonokilometrów) w 2014 roku. Co nie będzie miało dobrego wpływu na rozwój firm transportowych. Ponadto spółka chce wykorzystać swoje przewagi konkurencyjne oraz udostępnić swoim klientom mało dostępne dotychczas rozwiązania logistyczne" - powiedział Wałek w rozmowie z ISBnews.
Według Bartłomieja Kubickiego, starszego analityka rynku akcji Societe Generale, strategia rozwoju przedstawiona przez zarząd spółki raczej nie zaskoczyła rynku, będąc rozszerzeniem już zapowiadanych i wprowadzanych zmian.
"Większość propozycji była już wcześniej prezentowana przez zarząd firmy. Ekspansja międzynarodowa wydaje się naturalnym kierunkiem, a działania zmierzające do redukcji kosztów na pewno dadzą dobre rezultaty. Zwłaszcza inwestycje w infrastrukturę, inwestycje w systemy IT, czy redukcja kosztów kapitałowych" - podkreśla Kubicki.
Zdaniem Wałka, problemem polskich przewozów kolejowych jest w dużej mierze słaby stan infrastruktury.
"Znaczna część nakładów na restrukturyzację infrastruktury kolejowej przewidziana jest na kolejne 2-3 lata, przez co nie powinniśmy oczekiwać wzrostu średniej prędkości na torach. Kolejnym problemem, z którym musi się zmagać PKP Cargo jest struktura przewozów. Zwłaszcza, jeśli chodzi o przewóz węgla, który zajmuje największy udział w pracy przewozowej spółki" - wskazał Wałek.
Zarządzający Trigon TFI zwraca również uwagę na fakt, że PKP Cargo to spółka Skarbu Państwa. Po zmianie władzy są możliwe zmiany na stanowiskach zarządczych, a obecny zarząd był pozytywnie odbierany przez uczestników rynku kapitałowego.
Kubicki z Societe Generale również podkreśla zagrożenia dla ciągłości procesów zachodzących w PKP Cargo, wynikające z ewentualnych zmian w rządzie, spowodowanych ostatnimi wyborami parlamentarnymi. "Zachodzi obawa, że wraz z nowym zarządem spółki pojawi się nowa strategia rozwoju, choć ta obecna jest sensowna i perspektywiczna" - stwierdził Kubicki.
Strategia Cargo'20 została przyjęta przez zarząd i radę nadzorczą PKP Cargo. Jej założenia opierają się na prognozie rozwoju rynku towarowych przewozów kolejowych. W scenariuszu bazowym PKP Cargo spodziewa się, że praca przewozowa w Polsce wzrośnie nieznacznie z 50 mld tkm w 2014 roku do 54 mld tkm. Scenariusz pesymistyczny zakłada stabilizację wielkości rynku na aktualnym poziomie. Wzrosnąć mają segmenty kruszyw, rudy, stali, ropy i produktów pochodnych oraz intermodal. Spadać będzie natomiast popyt na transport węgla.